Dwóch nastolatków z Rzeszowa jest podejrzanych o pobicie i podpalenie bezdomnego mężczyzny. Jeden z nich, niespełna 18-letni Krzysztof Ś. trafił na trzy miesiące do aresztu; sprawą drugiego chłopca, prawie 16-letniego, zajmie się sąd rodzinny.
Jak poinformował PAP zastępca prokuratora rejonowego dla miasta Rzeszów Łukasz Harpula do zdarzenia doszło na początku października w okolicach dworca PKP w Rzeszowie.
"Napotkali bezdomnego w pobliżu dworca, gdzie nocował wraz ze swoją koleżanką. Pobili go, chcąc wymusić od niego pieniądze, których ten nie miał" - mówił prokurator.
Następnego dnia podejrzani oblali mężczyznę prawdopodobnie rozpuszczalnikiem i podpalili. Poszkodowany trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami nóg. Prokuratura nie wyklucza zmiany zarzutów, po uzyskaniu ostatecznej opinii biegłego w sprawie stanu zdrowia bezdomnego.
Harpula dodał, że Krzysztof Ś. przyznał się do zarzuconych mu czynów i wyraził skruchę. Nie potrafił jednak wyjaśnić motywów swego działania. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.