"Mamo, czy są takie małżeństwa, że kobieta żeni się z kobietą?"

Któregoś dnia moja córeczka zapytała mnie: “Mamo, czy są takie małżeństwa, że kobieta żeni się z kobietą ?”. Zaniepokojona zapytałam gdzie o tym słyszała. Powiedziała, że w programie”Szef jak szpieg” pani zaprosiła szefa na ślub z inną panią.

 

Podjęłam więc temat i wytłumaczyłam, że we współczesnym świecie zdarzają się takie sytuacje. Mówiłyśmy o tym, że Bóg stworzył mężczyznę i kobietę i tak ma wyglądać prawdziwa rodzina. Rozmawiałam z nią również o tym, że w niektórych krajach takie pary mogą adoptować dzieci.

 

Zapytałam, czy chciała by być wychowywana bez tatusia, tylko przez dwie mamy. Widoku jej twarzy nigdy nie zapomnę, miała przerażenie w oczach i powiedziała: “Bez tatusia?". To samo było z pytaniem o dwóch tatusiów. Odpowiedź brzmiała: "Bez mamusi?"

 

Oczy dziecka mówią całą prawdę. Kto i jakim prawem decyduje o wyrządzeniu tym niewinnym dzieciom takiej krzywdy. Wystarczy spojrzeć prosto w przerażone oczy dziecka, aby zrozumieć dlaczego nigdy nie powinniśmy zgadzać się na wychowywanie dzieci przez pary tej samej płci.