– W każdym człowieku widzę Boga, bo to tak, jakby sam Pan Jezus przyszedł po pomoc – mówi Wiesława, jedna z kilkuset wolontariuszy spod znaku serca i krzyża.
Na doroczne rekolekcje wolontariusze PZC przyjechali do „Domu Spotkania” w podlubelskiej Dąbrowicy. Spotkanie, które odbyło się między 21 a 23 września, poprowadził ks. Paweł Tomaszewski, na co dzień duszpasterz akademicki UMCS. – Skupialiśmy się m. in. na tym, że aby móc służyć drugiemu człowiekowi, trzeba na nowo odkrywać i cały czas pogłębiać w sobie doświadczenie Bożej miłości. Mówiliśmy także, jak kochać, szczególnie tego, kogo kochać niełatwo – tłumaczy. Rekolekcje, na które Caritas zaprasza swoich współpracowników działających przy parafiach, mają ich przede wszystkim formować. – Chcemy, żeby nasi wolontariusze spędzali ten czas na modlitwie, aby w ciszy, w obecności Boga i przy pomocy rekolekcjonisty rozbudzali w sobie wyobraźnię miłosierdzia i nabierali motywacji do działania – podkreśla ks. Wiesław Kosicki, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej. – Ważne jest także to, aby znajdowali w sobie siłę i pokorę do spotkań z osobami, które schodzą na margines życia społecznego – dodaje. Podczas rekolekcji jest również czas na spotkanie z dyrekcją Caritas. – Podsumowujemy miniony rok wspólnej pracy, opowiadamy sobie, co było trudne, a co przyniosło radość. Rozmawiamy też o planowanych działaniach i sposobach, w jakie mogą się w nie włączyć wolontariusze – mówi ks. Kosicki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Mazurek