Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego?1 Kor 6,9
Wysoko stawia nam, chrześcijanom, poprzeczkę św. Paweł. W ogóle nie powinny zdarzać się wśród nas sądowe sprawy, a tymczasem dopuszczamy się niesprawiedliwości, szkodzimy braciom i oskarżamy ich przed niewierzącymi. Jak to się ma do przykazania wzajemnej miłości, które zostawił nam Jezus? Przecież to po tym rozpoznają, że jesteśmy Jego uczniami. Nasze obmycie, uświęcenie i usprawiedliwienie w imię Jezusa, przez Ducha Świętego, ma moc scalenia, zjednoczenia naszego chrześcijańskiego życia. Chodzi o to, żebyśmy nie żyli rozdwojonym życiem, myśleniem między rzeczywistością tego świata a królestwem Bożym. Ale żeby wszystko – od najmniejszych spraw, decyzji i wyborów, aż po te największe – było podporządkowane Chrystusowi i nadejściu Jego królestwa miłości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
s. Joanna Hertling