To był pożar totalny, różny od wszystkich innych – tak wspominali to wydarzenie strażacy i leśnicy, którzy spotkali się w Rudach.
Pożar w Kuźni Raciborskiej, który pochłonął ponad 9 tysięcy hektarów lasu, wybuchł 26 sierpnia 1992 r. Udało się go opanować po 26 dniach akcji, a zniszczenia były ogromne. 20 lat od tamtych wydarzeń, 24 sierpnia, w Pocysterskim Zespole Klasztorno-Pałacowym w Rudach spotkali się przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz różnych służb na konferencji poświęconej systemowi ratowniczo-gaśniczemu i ochrony lasów. – Ten pożar zniszczył nie tylko drzewostan, rośliny i zwierzęta, ale też glebę, która tworzy się przez setki, tysiące lat i decyduje o jakości lasu. Kiedy pod powiekami wracają obrazy tamtego czasu, to widzę tylko czerń. Spalone drzewa i absolutna cisza, zupełnie zamarło życie – wspominał Kazimierz Szabla, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Mira Fiutak