O godz. 17 rozległy się dźwięki syren alarmowych oraz bicie kościelnych dzwonów. Zatrzymali się przechodnie, samochody oraz autobusy, by oddać cześć powstańcom warszawskim.
Godzina "W" to kulminacyjny moment obchodów rocznicy powstania. Warszawa - a z nią cała Polska - oddaje hołd tym, którzy 68 lat temu podjęli walkę.
Syreny zostały uruchomione nie tylko w stolicy, ale także w 44 miastach powiatowych Mazowsza, oraz w wielu innych miastach w całym kraju.
Godzina "W" była początkiem Powstania Warszawskiego, największego niepodległościowego zrywu Armii Krajowej i największej akcji zbrojnej podziemia w okupowanej przez hitlerowców Europie. Rozpoczęte 1 sierpnia 1944 roku, na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora", miało w założeniach trwać kilka dni.
Przed południem w różnych dzielnicach Warszawy odbywały się uroczystości upamiętniające 68. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Pod pomnikami oraz tablicami ku czci powstańców składano kwiaty i palono znicze. Wiele budynków w mieście przybranych było biało-czerwonymi flagami oraz barwami Warszawy.
Powstanie zakończyło się kapitulacją po 63 dniach walk. Poległo w nim lub zostało zamordowanych przez Niemców 18 tys. powstańców i ok. 180 tys. cywilów.