Pięciu fotografików. Dwadzieścia trzy zdjęcia. Jedna rzeka. I jedno na nią spojrzenie. Mroczne.
Długi na 80 metrów tunel oddanego właśnie Pawilonu 512 przy Centrum Nauki Kopernik, w którym 5 lipca została otwarta wystawa „Miejsca odległe”. Wąski na tyle, że trudno wzrokiem objąć wiszące obok siebie na ścianie trzy metrowe plakaty. – Nasze oczy muszą zatem udać się w podróż – zachęcali na otwarciu wernisażu organizatorzy. Na zlecenie Centrum Nauki Kopernik artyści z kolektywu Sputnik Photos fotografowali Wisłę zimą i wiosną. Skupili się na 30-kilometrowym warszawskim odcinku rzeki. W efekcie powstało pięć zupełnie różnych opowieści fotograficznych. Cecha wspólna – wrażenie, jakie wywołują. Widzowie nie znajdą na wystawie pogodnego oblicza królowej polskich rzek, nad którą niedzielne popołudnia coraz częściej spędzają całe rodziny. Nie ma także sportowych zapaleńców ani zakochanych spacerujących nadbrzeżem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Ślusarczyk