Wiocha zabita dechami – mówimy nieraz o mało znanych, położonych z dala od tzw. wielkiego świata miejscowościach. Tymczasem wiele z nich kryje w sobie perełki, które odpowiednio zadbane i wypromowane zamieniają „wiochę” w atrakcyjną turystycznie gminę.
Jeszcze 10 lat temu pies z kulawą nogą nie zaglądał do Rytwian w Świętokrzyskiem. Pokamedulski kompleks klasztorny z XVII w. budził zainteresowanie jedynie nielicznych grup studentów architektury i kierunków artystycznych. Dziś przyjeżdża tu ponad 50 tys. osób rocznie. Ścieżka ornitologiczna w Łączanach w Małopolsce parę lat temu przypominała bardziej śmietnisko niż raj dla miłośników podglądania życia rzadkich gatunków ptaków. Dziś to najlepsza wizytówka gminy, będąca nie tylko celem wypraw turystycznych, ale również częścią wielkiego projektu edukacyjnego. Do tego wszystkiego potrzebni byli pomysł, ludzie i, oczywiście, pieniądze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina