Organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch (HRW) oskarżyła syryjskie siły bezpieczeństwa o stosowanie seksualnej przemocy wobec przeciwników reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada - podała agencja dpa.
Z opublikowanego w piątek raportu wynika, że ofiarami seksualnej przemocy i tortur w więzieniach oraz podczas rewizji w domach padają nie tylko dorośli, lecz także nieletni - a nawet chłopcy i dziewczęta w wieku dwunastu lat.
Jak twierdzą działacze HRW, zatrzymani opozycjoniści, zarówno kobiety jak i mężczyźni, są gwałceni i rozbierani do naga, a podczas tortur ich organy płciowe są rażone prądem.
Według Human Rights Watch sprawcami opresji są zarówno żołnierze jak i pracownicy służb specjalnych oraz bojownicy wiernej wobec rządu milicji Szabiha.
Przemoc między stronami syryjskiego konfliktu nasiliła się w ostatnich tygodniach mimo formalnie obowiązującego od 12 kwietnia rozejmu, na który zarówno władze w Damaszku, jak i ich przeciwnicy wyrazili zgodę.
Według najnowszych danych Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka liczba zabitych w Syrii w ciągu 15 miesięcy powstania przekroczyła już 14 tys.