Sympozjum trwało dwa dni – 25 i 26 maja, a odbyło się na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz w Miejskim Domu Kultury w piekarskim sanktuarium.
„Dom, w którym rodzi się wspólnota - rodzina, społeczeństwo, Kościół”, to temat Piekarskiego Sympozjum Naukowego, które już po raz dwudziesty pierwszy poprzedziło odbywającą się w ostatnią niedzielę maja doroczną pielgrzymkę mężczyzn do sanktuarium Maryi, Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. Sympozjum trwało dwa dni – 25 i 26 maja, a odbyło się na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz w Miejskim Domu Kultury w piekarskim sanktuarium.
Otwierając sympozjum, metropolita katowicki abp Wiktor Skworc zwrócił uwagę, że używanie pojęcia „dom” w odniesieniu do Kościoła jest dzisiaj ryzykowne, ponieważ nie zawsze niesie pozytywne skojarzenia i emocje. „Coraz częściej dom bardziej kojarzy się z rozbitymi rodzinami i zerwanymi więziami niż ze wspólnotą i ciepłem domowego ogniska” - stwierdził. Podkreślił też, że sympozjum piekarskie jest formą zaznaczenia obecności Kościoła w przestrzeni społecznej, a także znakiem współpracy z nim (w tym również z Wydziałem Teologicznym UŚ) samorządów na Górnym Śląsku. W sympozjum wziął udział arcybiskup senior Damian Zimoń oraz katowicki biskup pomocniczy Józef Kupny.
Bogaty program tegorocznego sympozjum piekarskiego został podzielony na cztery sesje. W pierwszej, poświęconej wybranym obszarom wychowania do wspólnotowości w rodzinie-domu, głos zabrała m. in. prof. Katarzyna Olbrycht z Uniwersytetu Śląskiego, która wskazała, że wychowanie do wartości domu, postrzeganego jako dom zamieszkania z Jezusem, wymaga całkowitej zmiany dotychczasowego podejścia. „Tworzenia nie przestrzeni szczęścia w potocznym sensie tego określenia, ale przestrzeni ogarniania miłością, w imię Jezusa i z Jego pomocą”.
Sesja druga dotyczyła życia rodzinnego w kontekście trudnych doświadczeń: separacji, rozwodu, a także niepełnosprawności i śmierci dziecka. Została ona tak pomyślana pod względem czasowym, aby mogli w niej wziąć udział zainteresowani po powrocie z pracy lub po zajęciach na uczelni.
Jak zauważył prof. Krzysztof Wielecki z Uniwersytetu Warszawskiego, w pierwszej sesji został mocno zaznaczony wątek kryzysu, a w drugiej przedstawiono szereg konkretnych przypadków pokazujących jego rozmiary.
O kryzysie sporo mówiono również w czasie sesji trzeciej, która odbyła się w sobotę. Prof. Wielecki w swoim wykładzie pod tytułem „Człowiek, sekularyzacja i podmiotowość: między indywidualizmem egocentrycznym i wspólnotą” stwierdził, że kryzys jest przede wszystkim przełomem. Jednak w połączeniu z sekularyzacją przypomina próbę pokonania trudnej górskiej trasy bez asekuracji.
„Światowy kryzys finansowy z perspektywy rodziny, miasta i kraju” w aspekcie wspólnotowym przedstawił dr hab. Wiesław Gumuła z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Mówił m. in. o radykalnym rozejściu między sferą finansową a realnym życiem i realną gospodarką. Zaakcentował jednak, że kryzys oprócz negatywnych, powoduje również zjawiska pozytywne. O dobrach relacyjnych pomiędzy życiem ekonomią a życiem prywatnym mówił prof. Benedetto Gui z Uniwersytetu w Padwie. Zaakcentował, że bez wspólnoty życie nie ma jakości, ponieważ wzrost ekonomiczny nie wystarczy, by czynić ludzi szczęśliwymi. Jako jedno z istotnych dóbr relacyjnych przedstawił komunikację międzyludzką.
Czwarta sesja piekarskiego sympozjum miała wymiar ekumeniczny. Kościół jako dom w kontekście współczesnych przemian rodziny zaprezentował ks. dr hab. Antoni Bartoszek z Wydziału Teologicznego UŚ. Perspektywę prawosławną przedstawił ks. Tomasz Stempa, pracownik naukowy Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie. Ewangelicką reinterpretację metafory domu omówił ks. dr hab. Marek Uglorz, profesor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej.
Organizatorami XXI Piekarskiego Sympozjum Naukowego byli: Zakład Nauk o Rodzinie Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz Urząd Miasta Piekary Śląskie.