We Wrocławiu powstanie Afrykarium

Ponad 100 gatunków zwierząt, w tym 60 gatunków ryb raf koralowych, duże rekiny i płaszczki, tuńczyki, samogłowy, jedyne w Polsce manaty będzie można oglądać w oceanarium Afrykarium, które ma powstać we wrocławskim ZOO do 2016 r. Właśnie ruszają prace budowlane.

W nowym pawilonie długim na 170, szerokim na 70 i głębokim na 12 metrów będzie prezentowana fauna i flora wód afrykańskich i okołoafrykańskich. Zwiedzanie będzie się zaczynać od piaszczystych plaż Morza Czerwonego. Ścieżka stopniowo będzie sprowadzać zwiedzających pod powierzchnię morza z coraz bogatszym zespołem raf koralowych. Następnie szlak doprowadzi zwiedzających nad Nil i dalej do wielkich jezior Malawi i Tanganika.

Jak opowiadał PAP w czwartek dyrektor wrocławskiego ZOO Radosław Ratajszczak, baseny dla m.in. rekinów będą ogromne - wielkości bloku mieszkalnego.

Przez wybudowany tunel ze szkła akrylowego będzie można oglądać świat wód oceanicznych. W 18-metrowym tunelu będzie można obserwować jak nad głowami pływają rekiny. Natomiast środkowa część tunelu będzie miała również przeszkloną podłogę co pozwoli zwiedzającym oglądać rekiny ze wszystkich stron, również przepływające pod nogami. "Na świecie są tylko trzy takie tunele zawieszone w wodzie. Robią niesamowite wrażenie" - mówił dyrektor.

Zoo, Afrykarium - oceanarium we Wrocławiu
mmWroclaw

Ponadto w oceanarium będą ryby z jezior Malawi i Tanganika oraz zwierzęta żyjące w dorzeczu Nilu. Jedną z większych atrakcji oceanarium ma być wybieg dla pingwinów - tońców, czyli afrykańskich uchatek, ważących najwyżej 5 kg. Wybieg zostanie usytuowany tuż pod restauracją w kształcie starej, zatopionej łodzi.

Ratajszczak wyjaśnił, że oprócz nowych zwierząt, które zostaną sprowadzone specjalnie do Afrykarium, część zostanie przeniesiona do oceanarium ze starych wybiegów. "Trafią tam m.in. hipopotamy czy krokodyle dla których Afrykarium będzie prawdziwym pałacem w porównaniu do obecnego wybiegu" - żartował dyrektor.

W oceanarium zamieszkają również niektóre gatunki małp i ptaków. Wszystkie ekspozycje mają imitować naturalne środowiska, w których przebywają zwierzęta.

Oprócz zwiedzania będzie można w Afrykarium wziąć udział w pokazach uchatek czy obserwować indywidualne karmienie rekinów. "Każdy z nich musi być karmiony oddzielnie przez płetwonurka. Gdyby wrzucać im jedzenie do wody, to większe jadłyby za dużo, a mniejsze głodowałyby. Dlatego podczas karmienia trzeba być bardzo uważnym i przyglądać się, który ile zjadł, którego odpędzić, a którego dokarmić" - mówił Ratajszczak.

Według firmy PB Inter-System są z Wrocławia, która podpisała już umowę na rozpoczęcie budowy oceanarium, ma to być obiekt "unikatowy na skalę europejską" i pierwszy tego typu pod względem rozwiązań technologicznych i wizualnych. Szacowany koszt inwestycji to ok. 347 mln zł. Ma zająć powierzchnię 1,4 ha.

Pomysłodawcy projektu mają nadzieję, że oceanarium przyciągnie turystów z całej Polski. Przy frekwencji 1,2 mln osób rocznie, a dyrekcja ZOO zakłada, że tyle będzie odwiedzających, oceanarium będzie opłacalne.

"Nikt do tej pory w Polsce nie podjął się jeszcze budowy tak potężnego obiektu. Będzie to pierwsze w Polsce oceanarium i największe w Europie" - mówił przedstawiciel Inter-System.

 

« 1 »