„Nie sądzę, aby rząd Kuby zinstrumentalizował pielgrzymkę Benedykta XVI” – twierdzi w wywiadzie dla turyńskiego dziennika La Stampa watykański sekretarz stanu, kard. Tarcisio Bertone.
Zdaniem najbliższego współpracownika Ojca Świętego wydarzenie to będzie sprzyjało procesowi demokratyzacji. Otworzy również nowe przestrzenie obecności i działalności Kościoła.
Watykański sekretarz stanu odpowiada również na pytania dotyczące aktualnych problemów światowego bezpieczeństwa, w tym ewentualności izraelskiego ataku na Iran. Przypomina, że Stolica Apostolska zawsze apelowała o rozwiązywanie wszelkich problemów czy kontrowersji na drodze dialogu, a nie wojny. Zaznacza, iż Watykan pilnie śledzi sytuację na Bliskim Wschodzie. Odnosząc się do relacji z Chinami stwierdza: „Kontakty istnieją a dialog nie został przerwany, nawet chwilami trudny i w zmiennym tempie. Spoglądając na dokonane już kroki nie można wykluczyć, a wręcz można się spodziewać pozytywnego spotkania między Kościołem katolickim i wielkim narodem chińskim” – stwierdził włoski purpurat. Watykański sekretarz stanu nie wyklucza wizyty Benedykta XVI w Azji. Odnosząc się do niedawnych nominacji kardynalskich i niespełnionych oczekiwań katolików Azji, zaznacza, że nie sposób na każdym konsystorzu precyzyjnie wyważać między północą a południem, wschodem a zachodem.
Kard. Bertone odnosi się także do kwestii wycieku informacji poufnych i zauważa, że niektórzy traktowali to jako akcję skierowaną przeciw niemu, aby zdyskredytować go wobec papieża i Kościoła. Nie potrafi wyjaśnić powodów tej agresywności. Natomiast mówiąc o przypadkach korupcji, o jakich donosił w swych listach abp Carlo Maria Viganò przyznaje: „Niestety, w żadnym organizmie nie może zapewnić niezbędnej uczciwości ze strony wszystkich urzędników. Dotyczy to również tych, którzy tutaj pracują”.
Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej mówi także o dymisji, złożonej na ręce Ojca Świętego w grudniu 2009 r., z chwilą ukończenia 75 lat. „Papież odpowiedział mi z listem łaskawego zaufania, prosząc mnie, abym kontynuował moją pracę. Jest jednakże oczywiste, że moja posługa będzie trwała lub zakończy się zgodnie z wolą i decyzją Benedykta XVI” – stwierdził w wywiadzie dla „La Stampy” kard. Tarcisio Bertone.