O tym, dlaczego Faustyna siedziała za karę na stole, z Ewą K. Czaczkowską rozmawia Marcin Jakimowicz.
Marcin Jakimowicz: Scena, którą opisujesz w swej książce: zdumione siostry zauważają, że Faustyna, zamiast pracować, siedzi na… stole. Złośliwie rzucają: „To próżniak”, „dziwak”, „co to będzie za siostra?”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.