W Warszawie odbywa się dzisiaj kolejne, czwarte już spotkanie przedstawicieli Konferencji Episkopatu Polski (KEP) i Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP), mające na celu wypracowanie wspólnego dokumentu, który stanowiłby wkład do pojednania między narodami Polski i Rosji.
Na czele delegacji obu stron stali metropolita lubelski abp Stanisław Budzik i o. ihumen Filaret z Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych (OWCS) Patriarchatu Moskiewskiego.
Przedmiotem obrad była dyskusja nad Wspólnym Orędziem do Narodów Rosji i Polski zwierzchnika RKP patriarchy Cyryla i przewodniczącego KEP abp. Józefa Michalika. Wstępny projekt tego dokumentu przygotowała oddzielnie każda ze stron, po czym każdy z partnerów zgłaszał swoje uwagi, uwzględnione w przedstawionej obecnie wersji.
Wszystkie dotychczasowe spotkania przedstawicieli obu stron na temat wspólnego dokumentu o pojednaniu odbyły się w Warszawie. Pierwsze miało miejsce 26 lutego 2010 r. Delegacji polskiej przewodniczył ówczesny metropolita gnieźnieński i prymas Polski abp Henryk Muszyński. Ogłoszony po nim komunikat oficjalny stwierdzał m.in.: „Postanowiono rozpocząć prace nad projektem wspólnego dokumentu na temat wkładu naszych Kościołów w dzieło pojednania między narodami Rosji i Polski. Omówiono tematy przyszłego dialogu i zaproponowano powołanie dwustronnej komisji złożonej z przedstawicieli obu Kościołów. Za pożyteczne uznano zaproszenie do dialogu także przedstawicieli Kościoła Prawosławnego w Polsce i Kościoła Katolickiego w Rosji”.
Następne spotkanie odbyło się 4 czerwca 2010. Na czele delegacji patriarchatu stał przewodniczący OWCS, metropolita wołokołamski Hilarion. Towarzyszyli mu ihumen Filip (Riabych) - jego zastępca w OWCS i ks. Siergiej Zwonariow, sekretarz do spraw zagranicznych tegoż wydziału. Na tym spotkaniu m.in. zapoznano się z pierwszym projektem przyszłego dokumentu.
Po trzeciej turze rozmów - 1 czerwca 2011 - przewodniczący obu delegacji w wypowiedziach dla dziennikarzy przedstawili szerzej zarówno przebieg dotychczasowych rozmów, jak i oczekiwania z nimi związane.
Została zaakceptowana część teologiczna przyszłego dokumentu o pojednaniu, istnieją natomiast rozbieżności co do jego części historycznej – powiedział abp Muszyński. „Był to jednak ważny krok w kierunku ostatecznego przyjęcia dokumentu” - dodał. Prymas-senior zaznaczył, że spotkanie to oznaczało „trzeci etap naszej wspólnej pracy”. Przypomniał, że pierwszy polegał na uzgodnieniu wspólnych tematów przyszłego dokumentu, następnie każda ze stron przygotowały własne propozycje tekstu. Na tej podstawie, zwłaszcza wersji przygotowanej przez przedstawicieli Episkopatu, dyskutowano nad kolejną wersją przyszłego dokumentu.
Wśród spraw spornych prymas-senior wymienił m.in. stosunek do komunizmu, różne spojrzenie na wydarzenia lat 1920, 1939 i 1945. Jako inny przykład odmiennego spojrzenia obu Kościołów na te same wydarzenia podał burzenie cerkwi w Polsce w okresie międzywojennym. „Dla prawosławnych była to walka z prawosławiem, a dla Polaków walka z okupacją” - wyjaśnił przewodniczący delegacji polskiej. „Chcemy stać w prawdzie i chcemy być wiarygodni w stosunku do ludzi, do których mówimy” – podkreślił.
Na pytanie czy obie strony chcą przeprosić za błędy i winy swoich narodów, analogicznie jak to zostało zapisane w polsko-niemieckim dokumencie z 1965 r., arcybiskup odpowiedział: „Bez wzajemnego przeproszenia dokument nie miałby sensu”. „Jest to wyraz nowej demokratycznej rzeczywistości, kiedy Kościoły są wolne i mogą mówić własnym językiem” – dodał. Natomiast metropolita Hilarion uchylił się od odpowiedzi na to pytanie, wyjaśniając, że nie można zbyt wielu szczegółów ujawniać przed ostatecznym podpisaniem dokumentu.
Według gościa z Rosji, "idea dokumentu polega na tym, żeby spojrzeć na historię naszych dwóch narodów z kościelnego punktu widzenia i nakreślić perspektywy na przyszłość. We wspólnych dziejach naszych narodów były karty pełne chwały, ale również smutne i bolesne". Metropolita przyznał, że "nie będziemy chyba w stanie wypracować wspólnego spojrzenia na historię, ale jako chrześcijanie powinniśmy na nowo przemyśleć tę historię i wezwać nasze narody do miłości, współdziałania i pokoju".
"Mamy różne spojrzenia na to, co działo się w naszej historii - dawnej i najnowszej. Gdy zaczęliśmy omawiać te zagadnienia, bardzo szybko zrozumieliśmy, że w wielu punktach zachodzą między nami podstawowe różnice. Nie powinniśmy omawiać spraw politycznych, gdyż naszym zadaniem jest ukazać błędy, które nas dzielą i wezwać do wzajemnego przebaczenia i pojednania, aby te błędy już więcej się nie powtarzały" – wyjaśnił metropolita Hilarion.
Ze strony katolickiej w rozmowach uczestniczyli dotychczas członkowie powołanego w Konferencji Episkopatu Polski Zespołu do Rozmów z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym: abp Henryk Muszyński (przewodniczący), abp Stanisław Budzik i bp Tadeusz Pikus. W spotkaniu z 1 VI 2011 wziął udział także nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore.