O przywracaniu strapionych do życia z dr. Jackiem Kurkiem rozmawia Jacek Dziedzina.
Jacek Dziedzina: Życie wywraca się do góry nogami, a ktoś, klepiąc nas po ramieniu, mówi: „Nic się nie martw, wszystko będzie dobrze”. Nie drażni to Pana?
Jacek Kurek: – W bezradności wobec cierpienia wykonujemy, najczęściej zresztą w dobrej woli, najrozmaitsze gesty, które są trochę jak zaklinanie rzeczywistości: czuję, że coś powinienem powiedzieć, ale nie bardzo wiem co. Ja staram się unikać takich gestów. Oduczyłem się mówienia, że będzie dobrze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina