W życiu ks. Franciszka Blachnickiego widać było wszystkie cechy biblijnego proroka. O założycielu Ruchu Światło-Życie mówi ks. Adam Wodarczyk, postulator procesu beatyfikacyjnego, moderator Ruchu Światło–Życie. Wywiad archiwalny.
Ks. Tomasz Jaklewicz: Dopiero co wróciłeś z Chin. Podobno Ruch Światło–Życie całkiem nieźle się tam rozwija?
Ks. Adam Wodarczyk: – Zaczęło się kilka lat temu, kiedy ksiądz i trzech studentów z Chin uczestniczyli w oazie w Krościenku. Rok później na oazie było kilku kolejnych Chińczyków. W 2011 roku z zespołem animatorów wyjechałem do Chin i tam poprowadziliśmy oazę. To było duże przeżycie, oni z wielkim zapałem wchodzili w to wszystko. Zapytaliśmy, czy chcą dalej formować się w Ruchu. Powiedzieli, że tak. Teraz miałem okazję prowadzić szkolenia dla księży i sióstr zakonnych, pokazując Ruch jako sprawdzoną drogę formowania świeckich liderów Kościoła, którzy mogą podjąć pracę ewangelizacyjną. Mam nadzieję, że będzie możliwe zorganizowanie kolejnych oaz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Tomasz Jaklewicz