Rząd chce na drodze nowelizacji odpowiednich ustaw rozwiązać komisje regulujące zwrot mienia zagrabionego w PRL Kościołom i związkom wyznaniowym
Nie rozwiązanymi postępowaniami miałyby się zająć sądy, tak jak w przypadku zlikwidowanej w ub. roku Komisji Majątkowej dotyczącej Kościoła katolickiego. Same Kościoły są tym planom przeciwne. - Nie rozpatrzonych wniosków jest zbyt wiele, potrzeba na to czasu – apelują. Rząd chce zlikwidować cztery komisje regulacyjne, zajmujące się wnioskami o zwrot mienia Kościoła prawosławnego, Kościoła luterańskiego, Gminy Wyznaniowej Żydowskiej i pozostałych, mniejszych wspólnot wyznaniowych. Zgodnie z przyjętym harmonogramem prac legislacyjnych, ma na to czas do końca marca br.
Rząd planuje rozwiązać komisje, dokonując nowelizacji Ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Zapisano w niej zasady regulacji spraw majątkowych niektórych Kościołów (art. 38a-g). Tryb postępowania tych komisji majątkowych wyznaczają ponadto uchwalone w latach 90. ustawy o stosunku Państwa do poszczególnych wyznań oraz stosowne rozporządzenia MSWiA.
Jak tłumaczy się w projekcie nowelizacji, w związku z tym, że „do rozpatrzenia przez komisje regulacyjne pozostały głównie sprawy trudne i skomplikowane, co w znacznym stopniu przyczynia się do przedłużenia postępowań regulacyjnych, zasadnym jest uchwalenie uregulowań analogicznych do zawartych w ustawie z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego”. Chodzi o nowelizację ustawy z 17 maja 1989 r., zgodnie z którą z dniem 1 marca 2011 została zniesiona Komisja Majątkowa rozpatrująca kwestie zwrotu mienia Kościołowi katolickiemu.
Analogicznie, jak w przypadku Komisji Majątkowej, sprawy do tej pory nie rozstrzygnięte w komisjach regulacyjnych mają zostać przejęte przez sądy. Nowelizacja ma „umożliwić wyznaniowym osobom prawnym wystąpienie o podjęcie zawieszonego postępowania sądowego lub administracyjnego, a jeżeli nie było ono wszczęte - wystąpienie do sądu o zasądzenie roszczenia w przypadku gdy komisja regulacyjna nie uzgodni orzeczenia przed dniem wejścia w życie projektowanej ustawy, bądź gdy nie rozpatrzy wniosków o wszczęcie postępowania regulacyjnego” – czytamy w projekcie.
Rozwiązania komisji regulacyjnych nie chcą same Kościoły i związki wyznaniowe.
„Komisja Regulacyjna ds. Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego funkcjonuje prawidłowo. Skoro tak, to nic nie stoi na przeszkodzie, by pozwolić jej na rozpatrzenie wszystkich wniosków i wtedy ją rozwiązać, bo nie będzie miała racji bytu” – powiedział KAI ks. Wojciech Pracki, rzecznik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP. Jak dodaje, „przenoszenie ciężaru nie zakończonych postępowań na sądy spowoduje wydłużenie procedur”.