Rząd zapowiedział nowelizację ustawy o Funduszu Kościelnym. Czy strona kościelna wie, w jaką stronę ma zmierzać ten projekt?
Likwidację Funduszu Kościelnego, z którego płacona jest część składek emerytalnych duchownych, zapowiedział w swym exposé premier Tusk. Niedawno na stronach Kancelarii Rady Ministrów ukazała się informacja, że w pierwszym kwartale br. mają zostać opracowane założenia do projektu zmian ustawy z marca 1950 roku o dobrach martwej ręki, która gwarantuje między innymi istnienie Funduszu Kościelnego. W uzasadnieniu rozpoczęcia prac legislacyjnych napisano, że to sam Kościół katolicki kwestionował istnienie Funduszu jako instytucji archaicznej, zwłaszcza w kontekście rozwiązań przyjętych w innych krajach Unii Europejskiej. W tym zapisie zaznaczono, że ewentualna likwidacja Funduszu Kościelnego powinna łączyć się z ustanowieniem adekwatnych (podkreślenie moje) mechanizmów finansowania działalności Kościołów i innych związków wyznaniowych. Za przygotowanie projektu odpowiedzialny jest sekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji Włodzimierz Karpiński, poseł Platformy Obywatelskiej z Puław. On to po awansie Tomasza Siemoniaka na szefa MON zastąpił go na stanowisku sekretarza stanu w MSWiA, a później znalazł się w części tego resortu, która weszła w skład nowego ministerstwa kierowanego przez ministra Michała Boniego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski