Zdaniem znanego włoskiego watykanisty, Andrei Torniellego nie ulega wątpliwości, że w przyszłym roku Benedykt XVI mianuje nowych kardynałów.
Pytanie dotyczy jedynie miesiąca w którym Ojciec Święty wręczy birety kardynalskie. W grę wchodzi luty, czerwiec lub listopad 2012.
Tornielli w swym artykule na łamach portalu vaticaninsider zaznacza, że za możliwie szybką nominacją opowiada się watykański sekretarz stanu, kard. Tarcisio Bertone. Gdyby konsystorz miał się odbyć pod koniec lutego (ale na pewno nie 22 lutego – święto katedry św. Piotra, które w przyszłym roku przypadnie w Środę Popielcową) w kolegium kardynalskim będzie jedynie 13 miejsc dla kandydatów poniżej 80 roku życia (Benedykt XVI nie przekraczał dotychczas liczby 120 kardynałów-elektorów, ustanowionej jeszcze przez Pawła VI). Tymczasem włoski watykanista twierdzi, że „niektórzy współpracownicy papieża” sugerują datę późniejszą – czerwiec lub nawet listopad 2012 – gdy możliwa będzie nominacja większej liczby purpuratów, w tym także spoza Kurii Rzymskiej oraz kręgu hierarchów włoskich. W czerwcu będzie 17, a w listopadzie 23 miejsca dla kardynałów poniżej 80 roku życia.
Tymczasem w Kurii Rzymskiej jest już sporo arcybiskupów zajmujących stanowiska „kardynalskie”. Są to prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, abp Fernando Filoni, prefekt Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej (APSA), abp Domenico Calcagno, stojący na czele Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, abp Giuseppe Bertello, przewodniczący Prefektury Ekonomicznych Spraw Stolicy Apostolskiej, abp Giuseppe Versaldi. Ponadto 3 hierarchów, którzy nie są Włochami: prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, Brazylijczyk abp João Bráz de Aviz, nowy wielki mistrz Bożogrobców, Amerykanin, abp Edwin Frederick O’Brien oraz nowy archiprezbiter bazyliki Santa Maria Maggiore, Hiszpan abp Santos Abril y Castelló. Dodać do tego trzeba ewentualne zmiany. Według Torniellego na stanowisku Penitencjarza Większego kard. Fortunato Baldellego (liczącego obecnie 76 lat) miałby najprawdopodobniej zastąpić obecny sekretarz Kongregacji ds. Biskupów, Portugalczyk, abp Manuel Monteiro de Castro. Włoski watykanista nie uwzględnia natomiast pogłosek o ewentualnym następcy prefekta Kongregacji Nauki Wiary, kard. Williama Levady, choć ponad miesiąc temu donosił, że w styczniu 2012 może go zastąpić jeden z trzech kandydatów: bp Gerhard Ludwig Müller z Ratyzbony, prymas Węgier, kard. Péter Erdő lub ordynariusz argentyńskiej metropolii La Plata, abp Héctor Rubén Aguera.
Ograniczając się jedynie do już mianowanych hierarchów kurialnych dochodzimy do siedmiu, w tym czterech Włochów, a przecież – zauważa Tornielli – możliwa jest nominacja jednego z przewodniczących papieskich rad, np. w związku z planowanym w październiku przyszłego roku Synodu poświęconego nowej ewangelizacji – przewodniczącego tej najmłodszej dykasterii, abp. Rino Fisichelli czy też przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Interpretacji Tekstów Prawnych, abp. Francesco Coccopalmerio (który jest także wymieniany jako kandydat na objęcie Penitencjarii Apostolskiej).
Biorąc pod uwagę, że jest jeszcze w świecie wiele diecezji tradycyjnie „kardynalskich” (Utrecht, Rio de Janeiro, Santiago del Cile, Bogota, Nowy Jork, Filadelfia, Los Angeles, Quebec, Manila) można oczekiwać niespodzianek, jak ma to miejsce zawsze w przypadku konsystorza, w tym nie przyznawanie „automatyczne” kapelusza kardynalskiego niektórym przedstawicielom Kurii Rzymskiej – stwierdza Andrea Tornielli.