Ludzie jak przedmioty

Dziś na terenie tego kraju działają organizacje pro-life. Najważniejszymi są:

• ARCH - dla kobiet po aborcji i dla tych, którzy doświadczają syndromu poaborcyjnego
• SPUC - zajmuje się głównie publikacjami na temat pro-life i kampaniami typu zadzwoń/napisz do posła oraz edukacją w szkołach
• LIFE- propaguje metodę naprotechnologii i współpracuje z organizacjami rządowymi
• Cardinal Winning Pro-life Initiative - zajmuje się doraźną pomocą potrzebującym matkom i edukacją
• 40 days for LIFE - organizuje czuwania modlitewne

Wszystkie te organizacje wspomagają się nawzajem. Kiedy w brytyjskim Parlamencie dyskutowano czy nie obniżyć limitu aborcyjnego do 22 tygodni WSZYSTKIE te organizacje poparły inicjatywę. Mimo, że rozwiązanie było NIEDOSKONAŁE, to prowadziło w dobrym kierunku. Ponieważ dopiero wtedy, kiedy uderzy się o dno, dopiero wtedy docenia się każdy nawet najmniejszy przejaw chęci obrony życia.

Żadna organizacja pro-life w UK nie dyskredytuje innych. Razem współpracują ku WSPÓLNEMU dobru. Na zjazdach każdy przedstawiciel opowiada co każda z organizacji robi, mówi o sposobach jak można ratować ludzkie życie.

Kiedy SPUC robi kampanię to Life, ARCH czy inne ją popierają i namawiają ludzi do angażowania się w nią.

Nie chcę aby w mojej Ojczyźnie zabijano maleńkie dzieci. Każda ustawa chroniąca ludzkie życie (a zaprzepaściliśmy doskonałą okazję do zmienienia okropnej ustawy pozwalającej mordować niepełnosprawnych) powinna być przez wszystkich gorąco popierana. Najgorszą świadomością jest poczucie, że JEST JUŻ ZA PÓŹNO.

Obecnie w naszym polskim Sejmie są partie, które za cel główny obrały sobie zmienienie ustawy na bardziej liberalną. Mądry uczy się na błędach innych. Walczmy w Polsce RAZEM, aby takie ustawy nigdy nie przeszły i aby zakończyć mordowanie niepełnosprawnych, bo to od nich się zaczyna a później można skończyć jak w UK.

Możemy się pewnego dnia obudzić i z przerażeniem stwierdzić, że przez naszą stagnację pozwoliliśmy na śmierć wielu tysięcy dzieci. Wtedy będzie już za PÓŹNO.

Wspieram walkę o życie ludzkie w Polsce, dlatego też piszę ten list. Wiedząc jak każdy nawet najmniejszy krok w kierunku obrony życia w UK jest trudny mam nadzieję, że w Polsce zapobiegniemy temu zanim będzie już ZA PÓŹNO.

Chcę każdemu, kto nawet w najprostszy sposób przyczynia się do ochrony życia ludzkiego w Polsce, gorąco podziękować.

Z wyrazami szacunku - Karolina