Listopad w Kanadzie wielu panów poświęca na dbanie o rosnące wąsy. Powód jest bardzo ważny. Jaki?
Chodzi o wzrost świadomości w sprawie raka prostaty i zbieranie funduszy na badania i leczenie. Kampania nazywana "Movember" (od moustache - wąsy i November - listopad) w ubiegłym roku pozwoliła zebrać ponad 22 mln dolarów kanadyjskich (ponad 60 mln zł).
Wszyscy chętni do wzięcia udziału w "Movember" mogą się rejestrować na specjalnej stronie internetowej, także z rodzinami i przyjaciółmi. Przez miesiąc panowie mają zapuszczać wąsy, ponadto mają pamiętać o umówieniu się na wizytę do lekarza. W kampanii jest miejsce także na konkurs fotograficzny, filmowy i muzyczny.
W pierwszy dzień listopada wielu kanadyjskich deputowanych przed kamerami telewizyjnymi w budynku federalnego parlamentu w Ottawie pozbyło się dotychczasowego zarostu, by tak podkreślić publicznie, że rozpoczynają udział w Movember. Popularny liberalny deputowany Justin Trudeau (syn byłego premiera Kanady) ogolił wąsy podczas rozmowy w porannym wydaniu wiadomości telewizji CBC News.
Kanadyjski "Movember" jest częścią akcji rozpoczętej w 2003 r. w australijskim Melbourne, a obecnie prowadzonej w wielu krajach świata. Organizatorzy podkreślają, że u kobiet symbolem walki z rakiem piersi jest różowa wstążka, dla mężczyzn wymyślono zaś miesiąc zapuszczania wąsów, by zwiększyć świadomość dbania o zdrowie i regularnych badań - ponieważ rak prostaty jest uleczalny w 90 proc. przypadków, jeśli został wykryty odpowiednio wcześnie.