Czyli bez zmian. Władze w mediach nadal będą mieli politycy wybierani przez polityków. Tworzony jest jakiś dodatkowy polityczny twór Rada Mediów Narodowych (dublujacy obecne kompetencje KRRiT) do obsadzenia kolejnych stołków. Tyle gadania o kompleksowej reformie mediów a zmian nie ma żadnych. Nawet w kwestii finansowania nic się nie zmieni. A jak w przyszłości PiS znowu dojdzie ponownie do władzy i w mediach zastanie ludzi, którzy nie są im wiernopoddanczy to zrobią kolejną 'reformę' aby przejąć 'należne im stołki i wpływ na media'
Łatwo jest pohukiwać, ale trudniej zaproponować coś naprawdę sensownego. zakłamanie mediów przekracza wszelkie granice przyzwoitości, ale i bezpieczeństwa, bo na podstawie opinii medialnych ludzie wybierają posłów i samorządowców. Na podstawie mediów kształtują też swoje opinie.
W obecnej sytuacji, nie ma innego wyjścia. Wszelkie rady i gremia są obsadzone ludźmi PO i lewakami do tego stopnia, że zabetonowałyby tylko obecną patologię.
"Łatwo jest pohukiwać, ale trudniej zaproponować coś naprawdę sensownego."
Wcale nie trudno. Wystarczy wprowadzić zapis, że do tej "Rady Mediów" członków poszczególne gremia wybierają większością kwalifikowaną (niemałą), a prezydent wcale nie ma prawa obsadzać tam kogokolwiek - bo i dlaczego miałby mieć? To jakis król, pomazaniec boży? Mozna dodatkowo wpisać warunek, że Radę mediów tworzą osoby posiadające znaczący dorobek w dziedzinie medioznawstawa, co w ogóle wyeliminowałoby przypadkowych kolegów i znajomych królika, bo proponując jakiegokolwiek kandydata trzeba by udowodnić, że to osoba nie od dziś zajmująca się analitycznie mediami.
Wiele można - ale trzeba chcieć dobrej zmiany, a nie tylko posługiwac się tym sloganem dla otumanienia krzykliwego motłochu.
Niestety - widzimy że wraca neo-komuna. i to jest smutne.
Ale miała być 'dobra zmiana', czyż nie? zastąpienie jednych polityków w mediach innymi oraz podporządkowanie mediów bezpośrednio partii rządzącej na pewno taką 'dobrą zmianą' nie jest. O zakłamaniu mediów i zabetonowaniu słyszymy od PiS od lat (właściwie odkąd stracili swój wpływ na media w 2010 roku). Czy 5 lat to nie jest wystarczający czas na to aby 'zaproponować coś naprawdę sensownego'? Zamiast tego mamy prowizoryczną ustawkę kadrową i wizję pomysłu, który praktycznie niczego nie zmienia. O czym to świadczy? o braku kompetencji czy o braku woli przeprowadzenia jakichkolwiek realnych zmian?
będą wrzeszczeć i trzymac sie pazurami oraz twierdzić że skończyła sie demokracja ale wiatru zmian nie zatrzymaja choćby z wściekłości całkowicie oszaleli, co zresztą ma teraz miejsce. To koniec lewactwa, na szczęście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"będą wrzeszczeć i trzymać się pazurami..." nikt poza Tobą tutaj nie wrzeszczy. A z wściekłości to oszalała najbardziej Pani Poseł Pawłowicz (pani profesor zresztą)
Nie mają wyjścia. Wpływ na media muszą mieć. Jedyne co źle robią to jedynie to że są zbyt powolni. Wszak to PO i SLD wprowadziło te standardy. Chyba złośliwie robią to tak powoli. Za karę że musieli czekać 8 lat na wygraną, będziemy zmuszeni oglądać gadzinówki udające wiadomości przez następne 8 tygodni...
Teraz wszędzie narodowi dziennikarze o jedynie słusznych poglądach, nie jeżdżących na rowerze, nie jedzących warzyw i unikających energii odnawialnej. Medialna szopka
To, że politycy nie należą do mojej ulubionej grupy społeczno-zawodowej wiadomym jest od dawna. Psycholodzy i psychiatrzy twierdzą, że wraz z przestępcami i biznesmenami posiadają osobowości psychopatyczne i ja się z tą tezą zgadzam. Dlatego proponuję władzom kościelnym, by powołali Trybunał Katechizmowy Kościoła Katolickiego (TKKK). Czym ma się zajmować ten Trybunał? Otóż będzie on badał zgodność czynów i deklaracji polityków, szczególnie tych którzy manifestują swoją wiarę katolicką, z ich faktycznym działaniem. Wiele bowiem deklaracji w zderzeniu z wszech-rządzącym PR-em nie wytrzymuje próby czasu i ich deklaracje nie są warte funta kłaków.
Teraz oglądający regularnie telewizję zmanipulowany leming przejdzie nastepujace etapy" 1- szok i niedowierzanie 2-zdziwienie i osłupienie 3-zaduma 4-zrozumienie jak było się oszukiwanym, wkurzenie 5-intensywne wchłanianie informacji, sięgnięcie do książek i internetu 6- koniec lemingozy
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Tyle gadania o kompleksowej reformie mediów a zmian nie ma żadnych. Nawet w kwestii finansowania nic się nie zmieni.
A jak w przyszłości PiS znowu dojdzie ponownie do władzy i w mediach zastanie ludzi, którzy nie są im wiernopoddanczy to zrobią kolejną 'reformę' aby przejąć 'należne im stołki i wpływ na media'
W obecnej sytuacji, nie ma innego wyjścia. Wszelkie rady i gremia są obsadzone ludźmi PO i lewakami do tego stopnia, że zabetonowałyby tylko obecną patologię.
Wcale nie trudno.
Wystarczy wprowadzić zapis, że do tej "Rady Mediów" członków poszczególne gremia wybierają większością kwalifikowaną (niemałą), a prezydent wcale nie ma prawa obsadzać tam kogokolwiek - bo i dlaczego miałby mieć? To jakis król, pomazaniec boży?
Mozna dodatkowo wpisać warunek, że Radę mediów tworzą osoby posiadające znaczący dorobek w dziedzinie medioznawstawa, co w ogóle wyeliminowałoby przypadkowych kolegów i znajomych królika, bo proponując jakiegokolwiek kandydata trzeba by udowodnić, że to osoba nie od dziś zajmująca się analitycznie mediami.
Wiele można - ale trzeba chcieć dobrej zmiany, a nie tylko posługiwac się tym sloganem dla otumanienia krzykliwego motłochu.
Niestety - widzimy że wraca neo-komuna. i to jest smutne.
O zakłamaniu mediów i zabetonowaniu słyszymy od PiS od lat (właściwie odkąd stracili swój wpływ na media w 2010 roku). Czy 5 lat to nie jest wystarczający czas na to aby 'zaproponować coś naprawdę sensownego'? Zamiast tego mamy prowizoryczną ustawkę kadrową i wizję pomysłu, który praktycznie niczego nie zmienia. O czym to świadczy? o braku kompetencji czy o braku woli przeprowadzenia jakichkolwiek realnych zmian?
1- szok i niedowierzanie
2-zdziwienie i osłupienie
3-zaduma
4-zrozumienie jak było się oszukiwanym, wkurzenie
5-intensywne wchłanianie informacji, sięgnięcie do książek i internetu
6- koniec lemingozy
Poza tym - powoływanie Rad przez polityków doprowadzić może do tego, że za 4 lata będziemy mieli całkowicie lewicowe media.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.