Skoro Wałęsę broni ktoś taki jak Czempiński to można mieć 100% pewność że Wałęsa to Bolek, tajny współpracownik który za kase donosił na kolegów. Zniszczył tym ludziom życie a sam żył po 1989 r w niezasłuzonej sławie i pławił sie w dostatku. Pyszny, prymitywny i zakłamany. Jesli się mylę to nich mnie ktoś poprawi ale stawiam teze że nie ma świecie człowieka który miałby bardziej wybujałe ego.
Skoro Walese atakuje ktos taki, jak ty, mozen miec pewnosc, ze zrodlem tej nowej fali pomowien, zawisci i nienawisic sa epigoni SB. Niewykluczone, ze nici i powiazania siegaja do Moskwy.
możliwe, że chcą wywołać po stronie pisu falę hejtu, która zniechęci do nich wyborców. ten cały przypadek, jest niewiarygodny. ujawnienie dokumentów niczego nie wniesie. można było się z tym powstrzymać, albo przeprowadzić to spokojniej.
wałęsa to pyszałek - tyle że tą pychę ugruntowali w nim inni potakując jego słowom że to on i tylko on .Nie każdy człowiek dostaje szansę do stanięcia w prawdzie - ten gość ma teraz taką okazję ( wiedząc że i tak nikt o tym nie będzie pamiętał ) tyle że pycha nie pozwala mu spojrzeć na swoje działania i słowa , musiałby stwierdzić że ten caly przewrót to zasługa wszystkich .swego czasu było takie pkreślenie - burak - pozdrawiam
Kiszczak wiedział co robi, trzymając cenną teczkę w domu. Teraz łatwiej zrozumieć nienaruszone emerytury UBeków, bratanie się ludzi nowej włady ze starym systemem, nierozliczenie wielu spraw o ludobójstwo.
Obrzydliwy wpis Panie Wałęso, po prostu obrzydliwy! Aż tak nisko upadłeś panie prezydencie żeby prosić publicznie byłych kolegów, zdrajców narodu o pomoc?!
Chciałem być nadal w kosciele katolickim. Przepraszam nie mogę.Po pierwsze::zawsze wierzyłem w prawdę i uczciwość. Co by nie mówili " pseudopatrojoci" ze znaku PIS , to Michnik , Kuroń , Wałęsa byli wyznacznikami walki z komuną. Teraz się ich depcze. Nie chcę pozwolić na takie zachowania pseupolaków. Każdy ko słuchał Wolnej Europy może to potwierdzić. Po drugie:udało się Polsce dzięki Janowi Pawłowi II społeczeństwo. Naród dumy ze swego dziedzictwa. Ale zawsze znajdnA się sceptycy, którzy zaprzeczą wszystkiemu. Wbrew interesowi narody zrobią z Wałęsy kolaboranta, współpracownika, nawet jeśli nie był świętym to Kościól powinien widzieć jego zasługi w walce z komuną. Jeśli nie widzi , to znaczy, że jest stymulowany politycznie z Torunia . Tylko święty jest jarosłw spolegliwy i leniwy
podstawą naszej chrześcijańskiej religii jest zal za grzechy i prośba do Boga i skrzywdzonych o przebaczenie. Bolek nie prosi ani Boga ani nas naród o przebaczenie i dlatego nikt nie może mu przebaczyć.
No cóż. Zrobisz jak będziesz chciał. Ale chyba słaba jest twoja wiara, skoro uzależniasz ją od postępowania ludzi. A co do wyznaczników walki z komuną, to tylko ci trzej nimi byli? A Walentynowicz, a Gwiazda i tylu innych. A Ci co oddali życie, zamordowani przez podwładnych Jaruzelskiego i Kiszczaka? A Lecha Wałęsy nikt nie robi kolaborantem i współpracownikiem SB. Sam nim został podpisując zobowiązanie do współpracy i donosząc na innych. Chciałbym tylko jeszcze zobaczyć ekspertyzy grafologiczne tekstów, które miały być podpisane i napisane przez Lecha Wałęsę.
sytuacja z TW Bolek stanie bardziej ekscytująca kiedy zostaną ujawnione WSZYSTKIE materiały odnalezione w domu Kiszczaków. Ciekawi mnie o kim jeszcze dowiemy się i co zawierają materiały na temat niewymienionych jeszcze osób. Mam wrażenie, że to może być mocne tąpnięcie w świecie polityki i nie tylko.
Nie podoba mi się to, co się teraz wyprawia z Lechem Wałęsą. Na siłę próbują zrobić z niego "Bolka", akcentują słabości, dyskredytując tym samym to wszystko co zrobił dla Polski, dla świata. I wtedy, i dziś przychodzi mu za to płacić wysoką cenę. Nie tylko jemu z resztą, cierpi też jego rodzina. Znowu. Tym razem w wolnej(?) Polsce.
W tej całej nagonce, Panie Lechu, jestem z Panem! Niech Pan Bóg da siłę, aby przejść przez to wszystko, a Matka Boża niech ma w opiece Pana i Pańską rodzinę.
Proponuję na serio zainteresować się sprawą Bolka: dowody są niezaprzeczalne. Zresztą, skądinąd nie rozumiem, jak można darzyć aż takim uwielbieniem tego pyszałka i krętacza, który dogadał się z Jaruzelskim i Kiszczakiem, niby to "dla dobra Polski." Dla dobra tych, co się uwłaszczyli nomenklaturowo po 89 - i tyle by z tego było. Kampania nienawiści rozpętana przez niego i Michnika po lustracji przeciw Kaczyńskim, Gwiazdom, Walentynowicz (o której mówił, że "gorzej z nią było niż z SB") i Macierewiczowi np. co o nim mówi - spadliście z konia, ludzie, naprawdę?
Gdyby Lech Wałęsa sam opowiedział o swoich kontaktach z SB, to dzisiaj byłby w innej sytuacji. Niestety on, od początku wszystkiemu zaprzeczał i wytaczał procesy ludziom, którzy się odważyli o tym mówić. Nie dziwię się, że zgodził się na współpracę z SB. Nie on jeden tak postąpił. Cóż takie były wtedy czasy. Wielu uległo pod presją. Jednak, to jak postępował po 1989 roku, nie świadczy o nim najlepiej. Dlatego coraz trudniej , uwierzyć mi w jego słowa. Czekam jeszcze, na wyniki badań grafologicznych dokumentów, które mają świadczyć o agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy. Bo bez wyników tych badań, cały ten szum, to tylko bicie piany. I chciałby się dowiedzieć, czyje jeszcze teczki znaleziono w szafie. I co one zawierały. Chciałbym też dowiedzieć się, na kogo donosił "Bolek". I jak represje spotkały tych ludzi z powodu donosów.
Kolejna odsłona w tej tragifarsie, jeszcze bardziej żenująca. Gdyby ten człowiek miał trochę przyzwoitości lub rozsądku, przyznałby się i przeprosił. Jedno trzeba przyznać tym SBkom, albo raczej wywiadowi wojskowemu, którego dokumentów jeszcze nie poznaliśmy: prowadzenie przez lata takiego megalomana i człowieka oderwanego od rzeczywistości to istny majstersztyk. Teraz pytanie polega na tym, jak to zrobili.
Teczka Bolka jest po ujawnieniu jego podpisu na akcesji do UB już drugorzędna. Pytanie jest, czyje tam są jeszcze akta? Czy Michnika? Czy Geremka? Czy Kuronia? Czy Mazowieckiego? . . . Czy tego wysoko postawionego funkcjonariusza kościelnego z otoczenia św. Jana Pawła II?
Sprawa teczki Bolka to zasłona dymna. IPN jest wyjątkowo opieszały w zabezpieczaniu dokumentów i informowaniu opinii publicznej, kogo dotyczą. To nie dzieje się bez przyczyny.
Załączam dwa bardzo ważne głosy na ten temat. Jeden mówiący o sednie całej sprawy, czyli że nie dokumenty dotyczące agenturalnej współpracy Wałęsy są ważne, bo to już dobrze wiadomo. Tam są dokumenty dotyczące innych osób, kluczowych dla IIIRP, a także Kościoła. Sprawa Wałęsy to tylko zasłona dymna, żeby nie wyszła historia prawdziwych macherów od polityki, bo to może być trzęsienie ziemi dla IIIRP: https://www.youtube.com/watch?v=d8gAnPdq2n
Ni i trochę ironiczny: https://www.youtube.com/watch?v=ORtV-vQnKNU
Tu ciekawa jest interpretacja wypowiedzi Michnika, że niby Kiszczak to "człowiek honoru". Mogło mu jednak chodzić tylko o przypomnienie Kiszczakowi o słowie danym Michnikowi i jego grupie. Miejmy nadzieję, że dokumenty nie znikną, nie zostaną zniszczone, ...
Dziwię się,że po latach na łamach GN również atakują b.prezydenta RP.Czyli żyjący wówczas JP II popierał(kapusia)? Gzie u Was"Miłosierdzie" w wielkm poście ? Z czym do ludu ? Jakieś szafy się otwiera bezkomisyjnie przez IPN ! Do czego to wszystko prowadzi ?
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Teraz łatwiej zrozumieć nienaruszone emerytury UBeków, bratanie się ludzi nowej włady ze starym systemem, nierozliczenie wielu spraw o ludobójstwo.
Dno, dno.
Po drugie:udało się Polsce dzięki Janowi Pawłowi II społeczeństwo. Naród dumy ze swego dziedzictwa. Ale zawsze znajdnA się sceptycy, którzy zaprzeczą wszystkiemu. Wbrew interesowi narody zrobią z Wałęsy kolaboranta, współpracownika, nawet jeśli nie był świętym to Kościól powinien widzieć jego zasługi w walce z komuną. Jeśli nie widzi , to znaczy, że jest stymulowany politycznie z Torunia . Tylko święty jest jarosłw spolegliwy i leniwy
A co do wyznaczników walki z komuną, to tylko ci trzej nimi byli? A Walentynowicz, a Gwiazda i tylu innych. A Ci co oddali życie, zamordowani przez podwładnych Jaruzelskiego i Kiszczaka?
A Lecha Wałęsy nikt nie robi kolaborantem i współpracownikiem SB. Sam nim został podpisując zobowiązanie do współpracy i donosząc na innych.
Chciałbym tylko jeszcze zobaczyć ekspertyzy grafologiczne tekstów, które miały być podpisane i napisane przez Lecha Wałęsę.
W tej całej nagonce, Panie Lechu, jestem z Panem! Niech Pan Bóg da siłę, aby przejść przez to wszystko, a Matka Boża niech ma w opiece Pana i Pańską rodzinę.
Czekam jeszcze, na wyniki badań grafologicznych dokumentów, które mają świadczyć o agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy. Bo bez wyników tych badań, cały ten szum, to tylko bicie piany.
I chciałby się dowiedzieć, czyje jeszcze teczki znaleziono w szafie. I co one zawierały. Chciałbym też dowiedzieć się, na kogo donosił "Bolek". I jak represje spotkały tych ludzi z powodu donosów.
Teczka Bolka jest po ujawnieniu jego podpisu na akcesji do UB już drugorzędna. Pytanie jest, czyje tam są jeszcze akta? Czy Michnika? Czy Geremka? Czy Kuronia? Czy Mazowieckiego? . . . Czy tego wysoko postawionego funkcjonariusza kościelnego z otoczenia św. Jana Pawła II?
Sprawa teczki Bolka to zasłona dymna. IPN jest wyjątkowo opieszały w zabezpieczaniu dokumentów i informowaniu opinii publicznej, kogo dotyczą. To nie dzieje się bez przyczyny.
Załączam dwa bardzo ważne głosy na ten temat. Jeden mówiący o sednie całej sprawy, czyli że nie dokumenty dotyczące agenturalnej współpracy Wałęsy są ważne, bo to już dobrze wiadomo. Tam są dokumenty dotyczące innych osób, kluczowych dla IIIRP, a także Kościoła. Sprawa Wałęsy to tylko zasłona dymna, żeby nie wyszła historia prawdziwych macherów od polityki, bo to może być trzęsienie ziemi dla IIIRP:
https://www.youtube.com/watch?v=d8gAnPdq2n
Ni i trochę ironiczny:
https://www.youtube.com/watch?v=ORtV-vQnKNU
Tu ciekawa jest interpretacja wypowiedzi Michnika, że niby Kiszczak to "człowiek honoru". Mogło mu jednak chodzić tylko o przypomnienie Kiszczakowi o słowie danym Michnikowi i jego grupie. Miejmy nadzieję, że dokumenty nie znikną, nie zostaną zniszczone, ...
Do czego to wszystko prowadzi ?
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.