Mnożą się wezwania, by do tej samobójczej śmierci dopisać jakiś ciąg dalszy. Jaki?
Piotr S. podpalił się na placu Defilad w Warszawie 19 października. W stanie krytycznym został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł 10 dni później. Najobszerniej o okolicznościach zdarzenia i motywach 54-letniego mieszkańca Niepołomic informowały media związane z opozycją. Zostawił on bowiem wydrukowany w kilkudziesięciu egzemplarzach list wzywający do przeciwstawiania się obecnej władzy.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.