Nowy numer 19/2024 Archiwum
  • Gość
    28.04.2017 13:44
    To jeszcze proszę uzupełnienie artykułu o informacje o pkb na mieszńca Polski i Francji, srednim wynagrodzeniu. Ponadto wskazanie jak wiele wynalazków z Polski z dzidziny np. medycyny, transportu itp. francuzi przejli z polski.
    doceń 23
    • adamp_314
      29.04.2017 15:33
      adamp_314
      Pozwolę sobie uzupełnić trochę (nieco innych) danych:
      Francja do budżetu UE wpłaca netto 0,24% swojego PKB
      Polska w drugą stronę - otrzymuje netto 3,17% PKB Polski

      Różnica: 3,41%

      Sam wzrost PKB obu państw jest trudniej ustalić - zależy kto szacuje W przybliżeniu jednak mamy
      roczny wzrost PKB Polski - ok 3,2%
      roczny wzrost PKB Francji - ponad 0,8%

      Różnica: ok 2,4%

      Czyli jednak to Francja nas ciągnie w górę - gdybyśmy skasowali transfery pieniężne wewnątrz Unii to rozwijalibyśmy się wolniej od Francji i to mimo, że startujemy z dużo niższego poziomu. Pozostała część tekstu to podobny stek kłamstw, jednak nie chcę już przeciągać wpisu. Zamiast odrobiny wdzięczności odpłacamy się takimi chamskimi tekstami, nie tylko w GN, które mają jak rozumiem przykryć nasz kompleks niższości.

      • Tbone
        30.04.2017 18:04
        No tak, kolejny politruk na forum GN używający inwektyw! A czy we Francji panowali przez 45 lat komuniści? Czy dostali miliardy z planu Marshalla? Czy nie grzali się cieple NATO i amerykańskich rakiet, w dodatku kolaborując z Sowietami? Czy przypadkiem nie wymordowali setek tysięcy w swoich koloniach i czy przypadkiem nie utrzymają całego rolnictwa ( nie tylko) ze składek innych do EU i czy przypadkiem nie mają każdego premiera i prezydenta złodzieja i łapówkarza? To tak a propos chamstwa, do czytania, marsz. Zacząć od Szkiców Piórkiem Bobkowskiego, trochę oglady zamiast mądrości zakompleksionego ćwierćinteligenta. How are you? Yes, i hau ))))))
        doceń 7
        0
      • max
        30.04.2017 22:48
        Piszesz tak jakby to tylko Francja wpłacała do budżetu UE, a Polska tylko z niego brała a to nie jest prawda. My też wpłacamy co roku duże sumy do budżetu UE i te pieniądze napędzają m.in. francuską gospodarkę subsydiują francuskie rolnictwo. Poza tym rokrocznie zagraniczne firmy m.in. francuskie transferują z Polski ok. 100mld zysków nie płacąc u nas podatków i te pieniądze napędzają również francuską gospodarkę. M.in. francuskie firmy zarabiają u nas krocie bo polskie zostały przez nie wykończone oraz przez postkomunistyczne rządy które do tego dopuściły. Gdyby te zyski były wytwarzane w polskich firmach i zostałyby w Polsce, rozwijalibyśmy się dużo szybciej. To nie jest tak że tylko Polska korzysta z funduszy, kraje rozwinięte w tym Francja korzystają dużo bardzie na tym że Polska jest w UE.
        doceń 6
        0
      • adamp_314
        01.05.2017 20:34
        adamp_314
        @max - piszę o przepływach netto, czyli różnicy pomiędzy wpłatą a wypłatą. Francja więcej wpłaca a my więcej wypłacamy.

        Co do transferu zysków to mają one część "jawną" - ktoś zainwestował i pobiera od tego dywidendy. Ma do tego prawo. Gdyby nie było inwestycji to nie byłoby też dywidend i nikt nie miałby pożytku. Z Polski wypływa w ten sposób około 15 mld rocznie i od tego płaci się podatek. Druga część "niejawna" jest bardzo trudna do oszacowania - nie wiem, skąd wziąłeś te 100 mld. Polega ona na tym, że firma mając oddziały w różnych krajach tak organizuje rozliczenia pomiędzy nimi by zysk wykazywać w kraju gdzie niższy jest podatek CIT. Tu unika się tylko jednego podatku - właśnie CIT. Ale, wracając do porównań z Francją, to my na nich w tym zarabiamy a nie na odwrót - Francja ma CIT 33,33% a my 19%. Za to na nas zarabia na przykład Irlandia (CIT 12.5%) czy Cypr (CIT 10%). A, że świat byłby lepszy, gdyby nie "obcy" to są bajki nie mające związku z rzeczywistością :)

        doceń 3
        0
  • Gość
    28.04.2017 14:49
    "z Polski nie uciekła nawet Krystyna Janda". Troszke sie oburzylem czytajac ten fragment. Panie Bartoszu moze nie jestem Krystyna Janda, ale jednym z paru milionow mlodego polskiego kapitalu na przyszlosc, ktory w pewnym momencie musial uciec z Polski. Zamiast robic na PKB naszego kraju, ktory kocham i mam wielkie pragnienie powrotu, niestety robie na PKB UK, ktore nota bene na kazdym kroku wini przede wszystkim polakow za wszystko, co w tym kraju dzieje sie zlego. Co do powrotu to niestety tez nie jest takie proste, a pikanterii dodaje fakt, ze we wlasnej osobie to prezes Kaczynski, a nie premier Polski odwiedzil ostatnio pania May. Podejrzewam, ze oficjalnie chodzilo przede wszystkim o zabezpieczenie naszego niepewnego losu w UK po Brexicie (czyli prezez przybyl zatroskany o losy swoich rodakow), a nie o setki tysiecy dzieci, na ktore po powrocie do Polski skladane byly by aplikacje na 500+ (ciekawe, czy to nie byla wieksza troska prezesa z perspektywy wydolnosci budzetu panstwa :) ).
    doceń 15
    • Wawka
      29.04.2017 13:11
      premier Szydło też się spotkała, wystarczy spytać wujka googla. Bycie pariasem to powód kompleksów. Trzeba było pomyśleć kiedy był na to czas. Teraz za późno, 2 a nawet 3 pokolenie na marginesie. Trzeba było przed wyjazdem przeczytać Chestertona.
      doceń 2
  • Gość
    28.04.2017 15:09
    A od koga nauczyli się jeść łyzka i nożem?
    doceń 10
  • Anton
    28.04.2017 15:21
    Oj, naprawde, droga redakcjo! Dzieki takim artykulom utrzymujecie swoja poczytalnosc? O co tu chodzi? Tak glupkowatego artykulu dawno nie czytalem. Pomieszanie z poplataniem i wnioski juz nie tylko zalozone z gory, ale po prostu bez sensu.
    doceń 25
  • PaKo
    28.04.2017 15:24
    Inaczej wyglądałoby to, gdybyśmy porównali wartości bezwzględne. Francja jest na zupełnie innym poziomie. Wypadałoby o tym pamiętać, cytując takie dane.
    doceń 16
  • Gość
    28.04.2017 15:39
    Panie Redaktorze! Skoro, jak Pan raczył napisać, że nawet Antoni Macierewicz, podejmując decyzję w sprawie helikopterów, nie potraktował Francji poważnie (fakt), to dlaczego oni raptem tracą prawo do wypowiadania się na nasz temat??? Ja zdaję sobie sprawę, że Francuzi są zarozumiali i mają dosyć rozdęte własne ego, niemniej jednak Polska (ściśle sprawujący władzę) niestety dała im powód, żeby nas Polaków złośliwie uszczypnąć.
    doceń 18
  • Gość
    28.04.2017 16:07
    Gratuluje artykulu ! Mieszkam we Francji od 14 lat i moge tylko powiedziec, ze Francja tonie w nieladzie politycznym i gospodarczym. Mam wrazenie, ze kraj w ktorym mieszkam nie jest demokratycznym, ale komunistycznym panstwem w ktorym panuje totalna anarchia i niezaradnosc. Jestem dumna z Polski i tego, ze nasz polski rzad prowadzi taka, a nie inna polityke. Wielu Francuzow zazdrosci, nam Polakom, reform ajkie w Polsce sa wprowadzane.
    doceń 13
    • JAWA25
      28.04.2017 16:39
      a od kiedy to w państwie komunistycznym była anarchia?
      doceń 11
      • Banujtrolle@
        30.04.2017 18:08
        anarchiści zawsze wspierali komunistów. O 1917 słyszał? A o 1936-39 w Hiszpanii? Kim byli dowódcy kolumn śmierci? Kosmitami? Czy anarchistycznymi zbrodniarzami? A Antifa kogo nosi na "szmatach? Thielmanna czy Roehma - wszystko jedno )))
        doceń 4
        0
    • Gość
      28.04.2017 16:39
      Człowieku to po co się tak katujesz? Czemu nie wracasz/przyjeżdżasz do Polski?
      doceń 19
    • Gość
      28.04.2017 17:03
      Pakować skromny dobytek i wyjeżdżać z tego niedemokratycznego i biednego kraju. W Polsce czeka wysokopłatna praca , tanie luksusowe mieszkania ,dobrobyt i najlepsza opieka lekarska. Czekamy !
      doceń 21
  • Gość
    28.04.2017 16:08
    W pierwszym akapicie brakuje jeszcze jednego zdania: "Średnia francuska pensja jest co najmniej czterokrotnie wyższa od naszej". Jak już prawda, to cała prawda.
    doceń 24
    • Gość
      29.04.2017 08:47
      Srednia francuska pensja jest moze i czterokrotnie wyzsza od polskiej, ale i srednie koszty zycia we Francji znacznie przewyzszaja te w Polsce. Warto o tym pamietac przy porownaniach.
      Jak już prawda, to cała prawda.
      • Polka
        30.04.2017 17:04
        Sredni koszt zycia we Francji jest na pewno wyzszy niz w Polsce ale na pewno nie cztery razy . Ja akurat mieszkam na tym zgnilym zachodzie i kiedy przyjezdzam do Polski to widze znaczna roznice miedzy moimi kosztami zycia a kosztami rodziny w Polsce , nie mowie juz o opiece zdrowotnej bo w Polsce to tragedia ... Jak juz prawda , to cala prawda .
        doceń 4
        0
      • Ja
        02.05.2017 07:42
        Pani Polko, co do służby zdrowia na Zachodzie to nie jest tak cudownie. Np. w UK na wszystko przepisują paracetamol, a od koleżanki z Austrii wiem, że na wizytę u specjalisty nad Dunajem czeka się równie długo, co u nas.
        doceń 4
        0
      • Polka
        02.05.2017 22:19
        Panie "Ja" , no coz moze i przepisuja paracetamol , nie wiem bo akurat ani w UK ani w Austrii nie mieszkam , ale to wcale nie znaczy , ze te dwa kraje reprezentuja reszte Europy i zapewniam cie , ze w reszcie Europy nie jest tak tragicznie . Zreszta kazde panstwo ma swoj system opieki zdrowotnej , czasami dosc rozny ale nigdzie nie ma takiego dziwnego podzialu jak w Polsce (pozostalosc po komunie) na lekarzy "panstwowych" i "prywatnych" . Ja jesli ide do lekarza to jest on zawsze prywatny i zawsze ubezpieczalnia zwraca prawie caly koszt wizyty .
        doceń 0
        0
  • Gość
    28.04.2017 16:45
    Bardzo dobry artykuł, gratuluję:)))))
    doceń 8
  • krut00
    28.04.2017 16:53
    Zadłużenie na poziomie 100% PKB to rzeczywiście nic dobrego, natomiast nie wspomniał pan nic o tym że Francja jeszcze ciągle produkuje własnej konstrukcji samochody, potrafi budować rakiety kosmiczne, ma swoją broń atomową i kilka posiadłości zamorskich. Z Francji wyemigrował zamożny Gerard Depardieu, z Polski wyjeżdżają, setkami tysięcy! ambitni młodzi ludzie - bo nie widzą przed sobą przyszłości we własnym kraju. Pycha kroczy przed upadkiem, ponoć strasznie zaślepia. Najpierw zróbmy porządek ze sobą, na własnym podwórku, a dopiero potem wytykajmy palcami innych. Może się okazać że nie tyle w ekonomii co w głupocie jesteśmy nie do przebicia.
    doceń 25
    • max
      29.04.2017 10:43
      Tyle że ta Francja nie była 123 lata pod zaborami, w czasie II ŚW we Francji nie wyniszczono 1/3 ludności tak ja to zrobiono w Polsce, nie zrujnowano przemysłu infrastruktury a przez ostatnie półwiecze XX w nie była pod okupacją sowiecką a następnie pod rządami postkomunistów którzy rozkradali Polskę. Polacy również potrafią to wszystko co Francuzi ale nie mieli możliwości rozwinięcia skrzydeł. Gerard Depardieu wyemigrował bo nie chciał płacić wysokich podatków, z Polski emigrują za chlebem za lepszym bytem między innymi dzięki temu że za postkomuny doprowadzono do upadku przemysł, polskie firmy, a m.in. francuskie które przejęły ich miejsce oferują uwłaczające pensje. Pozwoliły im na to poprzednie postkomunistyczne rządy. To za PO instytucje rządowe reklamowały Polskę że warto tu inwestować bo mamy dobrze wykształconą tanią siłę roboczą. Nie dziwne że tyle milionów stąd wyemigrowało. Teraz PiSowi będzie trudno to naprawić w przeciągu 4 lat jeśli ta destrukcja ciągnie się od wieków.
      • Gość
        01.05.2017 08:59
        za komuny zarabialem 20 dolarow na miesiac.Gdy upadla zarobki ciagle wzrastaly.Wyjezdzajac z Polski zarabialem to w 2 godziny.Polski przemysl upadl bo byl zacofany w stosunku do zachodu.Polacy woleli na przyklad dziesiecioletniego VW Golfa czy Mercedesa kupic niz nowego Poloneza czy Syrene tak to wlasnie wygladalo z tym przemyslem.Upadl bo nie bylo popytu i chetnych na jego towary.A gdy otwarto granice najwartosciowsza czesc Polakow wyemigrowala za chlebem.
        doceń 3
        0
      • max
        01.05.2017 12:39
        Nie będę bronić komuny bo był to ustrój szkodliwy niszczący człowieka, każdą inicjatywę. Zarobki ciągle wzrastały powiadasz. Szczególnie na początku lat 90-tych kiedy to pensja minimalna wynosiła kilkanaście tyś a w przeciągu 2 lat zwiększyła się kilkadziesiąt razy i ludzie nagle stali się milionerami tyle tylko że za te miliony nic nie można było kupić. Wielu ludzi którzy nie mieli pojęcia o ekonomii potraciło całe majątki. To była ta terapii szokowa zafundowana nam przez liberałów. Wmówiono Polakom że wszystko co polskie to be, tak by móc wyprzedać za grosze cały przemysł. Nie twierdzę że było on genialny ale należało w niego zainwestować, rozwijać polską myśl techniczną a nie wszystkiego pozbywać się łącznie z najzdolniejszym kapitałem ludzkim.
        Już za zaborów zaborcy pomawiali polaków, że niczego nie potrafią, do niczego się nie nadają są nieudacznikami nie potrafią samodzielnie rządzić, tak by usprawiedliwić okupację, eksterminację narodu polskiego. Stąd też powstały np. w Ameryce kawały obrażające Polaków, rozpowiadane przez emigrantów z Niemiec czy Rosji czyli państw które nas okupowały. Niestety wśród tzw elit również często był zachwyt wszystkim co zagraniczne nie polskie. Mamy nawet takie powiedzenie Cudze chwalicie swojego nie znacie czy Polacy nie gęsi, iż swój język mają.
        doceń 3
        0
      • Gość
        01.05.2017 13:35
        max ..panstwowe zarzadzanie nigdy nie bedzie efektywne bo czy sie stoi czy sie lezy to ta pensja sie nalezy...dlatego nalezalo sprzedac i sprywatyzowac jak najszybciej.Kapitalu nie bylo a dlugi do splaty.Jak wiec Polska mogla konkurowac?Jednak jescze rok temu byla wzorem dla swiata.Ostatnio cos patrzy sie na nia jak zakale...27:1 oglasza sie jako wielki sukces co budzizdumienie swiata ale Polakow znaczna czesc nawet w taki idiotyzm uwierzyla...
        doceń 2
        0
  • max
    28.04.2017 17:32
    Nie podoba mi się to co mówi ten Francuz. Chciałbym żeby tak było jak pan pisze jednak przelukrował pan dość znacznie.
    Jakby policzyć miliony które wyemigrowały za chlebem za PO i obecnie za PiS, oraz dodać wszystkich bezrobotnych niezarejestrowanych (tych niezarejestrowanych z własnej woli i tych wyrzuconych z list) to poziom bezrobocia zapewne wyszedłby wyższy niż we Francji. Co do nadwyżki w handlu międzynarodowym, to ile z tych towarów wyeksportowanych wyprodukowały firmy z polskim kapitałem, ile zysków zostało w Polsce, a ile mld zostało wytransferowanych za granicę. Inwestycje zagraniczne oprócz tego że dają zatrudnienie często przyczyniają się też do bezrobocie - niszczą lokalne polskie podmioty więc tu akurat aż tak bym się nie cieszył raczej smucił że Polacy nie maja kapitału by inwestować. Poza tym podmioty zagraniczne nie płaca podatków transferują zyski tak jak to napisałem wcześniej. Ładnie piszesz „konkurencyjni” jednak dla zwykłego człowieka ta konkurencyjność oznacza uwłaczające pensje. Z gospodarką oparta jedynie na inwestycjach zagranicznych zawsze będziemy państwem półkolonialnym słabym zależnym od innych.
    doceń 11
    • Gość
      01.05.2017 07:46
      zeby cokolwiek zmienic trzeba dorobic sie swojego kapitalu.A obecny rzad rekordowo powieksza...dlugi
      doceń 3
  • gut
    28.04.2017 19:02
    Janusz Wasylkowski ︽︾︽︾︽︾ Władza nie żartuje. Chyba tylko wtedy, gdy pyta nas o nasze zdanie. :-/
    doceń 2
  • Gość
    29.04.2017 01:38
    Co do Francji pełna zgoda, ale porównanie naszej dynamiki gospodarczej do Chin jest raczej śmieszne. Z Polski masowo uciekają przecież młodzi ludzie, tutaj nie ma i nie będzie żadnych perspektyw dopóki rządzą nami socjaliści. I wszystko jedno czy będzie to PiS, PO czy inna Nowoczesna. Potrzeba nam zmiany systemu, radykalnych cięć podatków i zaprzestania rozdawnictwa i interwencjonizmu państwowego we wszystkie dziedziny gospodarki. Tymczasem obecnie obserwujemy rozrost i tak już dużej biurokracji w naszym kraju - zamiast likwidować, to tworzy się nowe urzędy i monopolizuje niektóre dziedziny gospodarki. Przykro powiedzieć, ale jeśli chodzi o zasady ekonomii, to Polska nie może być obecnie dobrym przykładem dla nikogo.
    doceń 11
  • Darek
    29.04.2017 11:51
    Dobrze mówi (autor), dać Mu wódki!
    doceń 2
  • Soul33
    29.04.2017 12:53
    Soul33
    "Niech zamykają granice na nasze produkty, my sobie poradzimy". Dopiero co przedwczoraj dokładnie takie same zdania wypowiadano w Korei Płn. Naprawdę polecam więcej autorefleksji, bo niektóre te Wasze komentarze ciężko czytać na spokojnie.
    doceń 13
  • AmbraAnn
    29.04.2017 13:18
    Stefan Kisielewski miał rację pisząc i wołając: Francjo, ty ........ !!! Francja? To kraj idący na dno. A polityka francuska? Każdy premier czy prezydent od 40 lat był posądzany (niektórzy skazani) o złodziejstwo czy łapownictwo. Najlepiej potraktowali Francuzów Amerykanie parę lat temu. Francuzi ze swoim rozdętym ego są niesłychani wrażliwi na pogardę. Pogarda Anglosasów boli ich bardzo. I do tego milion Francuzów woli pracę i mieszkanie w Londynie niż "ojczysty" śmietnik 4 dniowy tydzień pracy i nudę do końca życia.
    doceń 2
  • Gość
    29.04.2017 20:05
    A moze Pan Redaktor by raz wykazal sie obiektywizmem i skomentowal skandaliczne zachowanie pani Biniendy - honorowego komsula Polski? Bo to szkodzi Polsce teraz bardziej niz obietnice wyborcze kandydata na prezydenta Francji.
    doceń 6
  • czytelnik
    29.04.2017 21:45
    Szkoda, że internetowa wersja Gościa Niedzielnego idzie w stronę im głupiej tym lepiej, bo będzie więcej wejść.
    doceń 9
  • Gość
    30.04.2017 09:22
    Polsko tak doskonale chrzescijanska, skoro Jezus jest Twoim Panem, nie spisuj Francji na straty (Jezus nie spisuje na straty), ale Francje swoja wiara wesprzyj, za Francje sie modl...
    doceń 4
  • mee...
    30.04.2017 13:33
    Californijskie wino lepsze...nawet, to stolowe, ktore we Francji ma smak cierpki, natomiast wino stolowe z Kaliforni ma smak slonca - szczegolnie po powrocie z Europy. Polska natomiast jest chlopcem do bicia nie tylko Bruksela, patrz: Berlin do ktorego dolaczyl Paryz. Zastanawia tylko jedno...jezeli w Polsce jest tak swietnie, to dlaczego w sondazach wzroslo PO...z dobrobytu czy z nierostropnosci czy moze z krotkej pamieci? Najwyrazniej nie bez kozery sie twierdzi, ze w czasach stabilizacji i niezlych perspektyw...Polacy daza do destrukcji, tym bardziej, ze Tusek z PO jest za nierozgarnietym Francuzem.
    doceń 1
  • Gość
    30.04.2017 16:43
    Pan Bartczak nie ma ani wiedzy ekonomicznej ani kultury. Argumenty do niego nie trafiają, bo chyba ich nie rozumie.
    • Gość
      01.05.2017 07:40
      trudno oczekiwac rozumu od kogos,kto nie potrafi dostrzec roznicy pomiedzy parowka a samolotem...w rzeczywistosci przeciez to Francja i Niemcy utrzymuja Polske a nie odwrotnie ale Kali przyznac tego nie moze wiec pluje ze zlosci pod wiatr zamiast zwaczajnie podziekowac.Wystarczy popatrzyc jakie kwoty ida do Polski z zasilkow na dzieci..Oczywiscie,ze Polska bez Niemiec natychmiast stanie sie bankrutem jeszcze wiekszym niz Ukraina..
      doceń 6
    • jurek
      02.05.2017 11:55
      Niedługo w GN zaczna cytować klasyka, który twierdził, że "rząd i tak się sam wyżywi" (w reakcji na ówczesne sankcje ze strony USA). _ po co nam wiec Francja i Niemcy.
      doceń 3
  • Ecclesia
    30.04.2017 20:01
    Zapewne nie znam się zbyt dobrze na polityce, ale w sumie po co Panu Macronowi były potrzebne słowa o restrykcjach wobec m.in Polski?. Przecież hasła o "solidarności,jedności" Europy trafiają w elektorat który i tak zagłosuje na jego kandydaturę. W ten sposób w żadnym stopniu nie poszerza swojego elektoratu, a o to politykom chodzi, prawda?. Taka trochę gadka dla gadki. Chyba że do Pana Macrona dalej nie trafia że praktycznie tyle samo wyborców woli Europę Pani Le Pen, co Europę w której do Niemiec wpuszcza się najpierw imigrantów, potem Urząd ds. Imigracji nie przydziela 500 tysiącom statusu uchodźcy, i jest w stanie deportować tylko 20-25 tysięcy nielegalnych imigrantów.
    • Gość
      01.05.2017 17:56
      Polska musi byc ukarana aby precedensu nie stworzyc i zachety dla innych do lamia prawa czyli bezkarne popelnianie przestepstw przez rzadzacych.Jesli jest prawo w jakims kraju EU nieatpliwie jest ono zgodne z prawem EU a tym samym nieprzestrzeganie tego prawa jest przestepstwem w EU.EU nie ma wyboru i musi bewzglednie jakos do zlamia Konstytucji przez Dude i Szydlo sie odniesc.Przypuszczam,ze zablokuja subwencje.
      doceń 2
  • circ
    30.04.2017 20:17
    Francuzi są bogaci, my biedni. Taka to nasza ekonomia. PKB i sondażami się nie najemy.
    doceń 8
  • Krolik
    01.05.2017 00:27
    Zgadzam sie z Gosciem 16:43 : pan Bartczak albo w celach propagandowych publikuje takie klamliwe artykuly albo nie ma ani wiedzy ekonomicznej ani kultury . Nie bede komentowac wszystkich bzdur z artykulu , bo komentarz bylby strasznie dlugi ale takie hasla jak w tym artykule to jeszcze tylko w Korei Polnocnej mozna uslyszec . A juz poslugiwac sie takim argumentem jak Depardieu to po prostu hanba . Depardieu nie uciekl z Francji (za duzo tam ma posiadlosci) tylko sie zameldowal jako mieszkaniec sasiedniej Belgii , zeby podatkow nie placic . Belgia jest niestety pieklem podatkowym dla zwyklego pracownika za to rajem podatkowym dla bogatych , ktorzy od kapitalu nie placa prawie nic.Pan Bartczak holduje tu kapitalizmowi i pieniadzowi i to ma byc przyklad w katolickiej gazecie ?
    doceń 10
  • Gość
    01.05.2017 23:13
    Chiny jako wzór dla katolickiego publicysty jako kraj o idealnej gospodarce. No naprawdę.
    doceń 7
  • Co Pan, Panie...
    03.05.2017 18:05
    Szanowny Panie Autorze,
    cały ten artykuł można było zamknąć w jednym zdaniu: "Nie lubię Francji i Francuzów". Tylko, szanowny Panie Autorze, kogo to obchodzi, co Pan lubi a czego Pan nie lubi? Jeśli płacą Panu za pisanie, że nie lubi Pan francuskiego wina, na francuski ser Pana nie stać, za to chętnie przeprowadziłby się Pan do Chin, to Pańskie stwierdzenie, iż "Francuzi mogliby uczyć się od nas ekonomii" jest kpiną z inteligencji czytelnika.
    doceń 0
  • elle
    04.05.2017 11:43
    To ze sie Francja na nas zamyka, to jest zaden problem. Problemem jest jak sie zamknac na francuskie hipermarkety i zbudowac rynek uslug w Polsce, zeby ludzie do Francji nie musieli jezdzic (mysle, ze drugie sie nie wydarzy bez pierwszego). To jest dopiero zagadka... Aczkolwiek pomysl mam. Np. calkowity zakaz plastikowych opakowan i konserwantow. Wtedy po prostu nie da sie sprowadzac zywnosci i srodkow czystosci z daleka ... Trzeba je bedzie produkowac na miejscu. No i zysk dla zdrowia oczywisty.
    • ależ elle...
      04.05.2017 17:03
      Powalająca logika!...
      Ludzie (rozumiem, że kryją się pod tym określeniem wyłącznie Polacy?) muszą (!?) jeździć do Francji (??!) bo w Polsce są francuskie hipermarkety i brak rynku usług????????
      Wyborne!!!
      A sposobe na zmianę tego zaobserwowanego (jak rozumiem) fenomenu ma być ogólnoświatowy (jak rozumiem) zakaz produkcji plastikowych opakowań i konserwantów...??
      Czyli np. płyn do mycia naczyń będzie produkować sklepowa na zapleczu, a sprzedawać będzie go na łyżki. I to powali rynek francuski!!! Niewątpliwie. Ze śmiechu!!!!
      Więcej! Francuzi, Anglicy, Japończycy i całe to tałatajstwo z zewnątrz będzie do Polski masowo przyjeżdżać i ożywiać swymi zepsutymi eurami, funtami i jenami naszą prężną gospodarkę, zajadając się naszymi rodzimymi bananami i czekoladą z naszych polskich kakaowców, robiąc fotki tłumom popieprzonych polskim pieprzem Polaków latających po ulicach z łyżkami detergentów...
      Bareja byłby wniebowzięty!

      Ale jeśli w abstrakcji tonąć, to dlaczego by nie powalić Francji spolszczając ją? Zalać 10mln polskich uchodźców przerzuconych jedną nocą w kontenerach wywożących do Francji znienawidzony francuski towar z francuskich hipermarketów..
      doceń 0
  • moni
    05.05.2017 12:47
    a mnie "szkoda" Francuzow, bo tak oglupionego narodu, ktory brnie w slepa uliczke daleko szukac i nawet polski homosowietyzm tu ustepuje, bo w koncu Francja to wolny od wiekow i bogaty kraj... zapowiada sie wiec im kolejny prezydent ktory po roku bedzie liczyl na 3% poparcie... ech, nie umia sie uczyc na bledach... szkoda bo to piekny kraj
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także