Józef Tischner kochał tę wieś i uważał ją za swoje miejsce na ziemi. Mieszkańcy obchodzą 25. rocznicę jego śmierci.
Na ten jubileusz została przygotowana rzeźba – ławeczka z ks. Józefem Tischnerem. Już po zamknięciu tego numeru „Gościa” miała zostać ustawiona przy ulicy Gorczańskiej w Łopusznej, przed wejściem do zabytkowego dworu Tetmajerów. W ukochanym przez księdza-filozofa drewnianym kościółku Przenajświętszej Trójcy w niedzielę 29 czerwca o 11.00 odbędzie się Msza św. w intencji ks. Tischnera. Będzie jej przewodniczył ks. Jerzy Raźny, który ćwierć wieku temu był proboszczem w Łopusznej i którego ks. Tischner uwiecznił wśród bohaterów swojej najpopularniejszej książki: „Historii filozofii po góralsku”. Na Podhalu żyje więcej ludzi, którzy przewinęli się przez karty tej książki. 10 km od Łopusznej, w „Mieście” – jak górale nazywają Nowy Targ – mieszka Wanda Kudasik, poetka tworząca wiersze w góralskiej gwarze. Ks. Tischner opisał jej męża Jędrusia, już nieżyjącego, jako góralskiego Sokratesa, a ją przedstawił jako Ksantypę, żonę tego greckiego filozofa. Według starożytnych autorów Ksantypa miała paskudny charakter. Tischner, który serdecznie przyjaźnił się z Jędrusiem i Wandą, przedstawił jednak ich historię po swojemu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.