Nowy numer 19/2024 Archiwum

Proste historie

To opowieści o zaufaniu maluczkich. O wierze tych, którzy szturmując bramy królestwa, stają się jak dzieci. Czy to nie o nich myślał Jezus, wołając: Wysławiam Cię, Ojcze, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom?

Zostałem wezwany z posługą do chorego będącego w stanie niebezpieczeństwa śmierci – wspomina ks. Paweł Buchta, proboszcz parafii Świętych Piotra i Pawła w Katowicach. – Byłem wówczas wikarym w parafii św. Marii Magdaleny w Tychach. Ubrałem się i ruszyłem. Zabrałem Najświętszy Sakrament i oleje. Podszedłem pod wskazany adres. Domeczek, drzwi otwarte. Wszedłem do środka, nikogo nie ma. Pusto. Na stole piękny obrus, postawione świece. Wszystko przygotowane, ale w domu nie ma żywego ducha. Wychodzę na zewnątrz, patrzę, a pod szopą jakiś staruszek rąbie drzewo. Odwrócił się i zawołał: „O, jesteście księżoszku, to dobrze. To ja was wzywałem do namaszczenia. Mieszkam tu sam, córka przychodzi, by się mną opiekować”. Weszliśmy do pokoju. Zdjął buty, położył się na łóżku i mówi: „Będzie ksiądz maścić wedle starego zwyczaju: nogi, głowę. Bo to wszystko grzeszyło”. Wyspowiadał się, przyjął sakrament namaszczenia, Komunię świętą. Pomodliliśmy się wspólne. Spojrzałem mu w oczy i mówię: „Ale chyba trochę na wyrost zawołał pan księdza?”. „Dlaczego?”. „Przecież pan jeszcze drzewo rąbie!”. A on westchnął: „A księżoszku, nie dziś, to jutro. Odchodzę stąd. A drzewo rąbię dla wnuczki, bo ona tu będzie mieszkała. Chcę, by miała czym palić przez pół roku. Idzie zima. Mnie nie będzie, a ona jeszcze będzie korzystać z tego drewna”. Wróciłem na plebanię. Moje zdumienie było przeogromne, gdy po dwóch dniach do drzwi dzwoni kobieta: „Tata zmarł. Chcę zamówić Mszę”. Włosy na głowie stanęły mi dęba.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza