Nowy numer 17/2024 Archiwum

Było tak pięknie, chlip, chlip

Myśl wyrachowana - "Żeby było naprawdę MIŁO, trzeba dodać ŚĆ

Bardzo przykro zrobiło się osobom z lewej strony rzeczywistości, że tak wspaniałą atmosferę ostatniego czasu zakłócili zwolennicy rozliczania i lustratorzy z teczkami w zębach. Prysła nadzieja, że żałobnym kirem uda się społeczeństwu zasłonić oczy, a nawet zakneblować gęby. Został żal za kolejną „zmarnowaną szansą narodowego pojednania”. Coś podobnego musiał odczuwać Edward Gierek i towarzysze po pierwszej wizycie Jana Pawła II w Polsce. Zamiast eksplozji miłości wzajemnej wybuchła mu w folwarku jakaś „Solidarność” i pozbawiła go czerwonego stołka. Sam generał Jaruzelski ze sforą zomowców i straszeniem Sowietami nie zdołał już przywrócić wcześniejszej „pięknej atmosfery”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy