Chrystus wymienia „przyjmowanie przybyszów” jako jedno z kryteriów zbawienia. Dlatego dla chrześcijan ten ewangeliczny nakaz, a nie przesłanki polityczne czy ideologiczne, powinien być punktem wyjścia w kierunku naszego stosunku do uchodźców.
Toczący się obecnie w Polsce spór o przyjmowanie migrantów i uchodźców jest jednym z ważniejszych w ostatnich latach. Od jego rozstrzygnięcia bowiem, a nawet uświadomienia sobie jego istoty, może zależeć jakość naszej wiary. Chcę tu zdecydowanie podkreślić, że nie chodzi o spór na płaszczyźnie polityczno-ideologicznej, jaki toczą z ludźmi wierzącymi środowiska lewicowo-liberalne. Ślepo wyznając ideologię uchodźczą, chcą wbrew rozumowi, który każe uwzględniać różne okoliczności, zmusić nas do przyjmowania migrantów i uchodźców bez żadnych ograniczeń.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.