Nowy numer 18/2024 Archiwum

Mój wujek ksiądz

Ksiądz Jan Szkoc właśnie wrócił z Zagłębiowskiej Pielgrzymki Młodzieżowej, choć ma 85 lat. Pielgrzymuje z młodymi, żeby jego wiara się nie zestarzała. To mój wujek, wyjątkowy ksiądz, o którym zdecydowałam się opowiedzieć.

Ksiądz Jan w pielgrzymowaniu ma długi staż. Zaczynał przed pięćdziesiątką, bo wcześniej, za komunizmu, pielgrzymowanie masowe było ograniczone. 35 ra- zy szedł z pielgrzymką zagłębiowską na Jasną Górę. Odwiedzający go na plebanii nigdy nie wyszli nieugoszczeni. Pątnikom idącym do Częstochowy od 14 lat ofiaruje też poczęstunek. W zeszłym roku podczas Światowych Dni Młodzieży młodym z całego świata na tej trasie rozdał 4300 lodów. 1130 uczestników tegorocznej pielgrzymki zagłębiowskiej dostało od niego pierwszego dnia lody, drugiego – jogurty, trzeciego – arbuzy, czwartego – drożdżówki. 32 razy chodził z pielgrzymką męską do Matki Bożej w Piekarach Śląskich. 8 razy brał udział w Światowych Dniach Młodzieży, także w tak odległych miejscach jak Denver i Toronto. W zeszłym roku pieszo pokonał 13 km na Mszę św. w Brzegach. Przez lata to on prowadził młodzież, teraz ona stała się jego przewodnikiem. – Ze względu na mój starszy wiek zaopiekowała się mną grupa z Polski i Ukrainy – opowiada. – Nie znaliśmy się wcześniej, ale natychmiast złapaliśmy porozumienie. Nieśli na zmianę jego bagaż – żelazne składane krzesło, karimatę, śpiwór, żywność i bieliznę. – Dźwiganie bagażu utrudnia chodzenie, bo w trakcie drogi każdy kilogram zwiększa swoją wagę. – Szedłem sobie pomału, a wkoło tyle młodych, a oni tacy do siebie podobni, więc mogłem się zgubić. Dlatego jedna przedsiębiorcza dziewczyna, która niosła sztandar, poradziła, żebym trzymał się jego drążka. Tak zrobiłem i szedłem za nią na ślepo, jak dziecko za matką, między młodymi różnej narodowości, koloru skóry, porozumiewającymi się w różnych językach. Mówię mu, że pewnie lubi te pielgrzymki, bo przypominają drogę do nieba. – Pielgrzymi są przykładem żywej wiary, przesiąkniętej pewnością spełnienia tego, na co mają nadzieję – odpowiada. – A nadzieja jest jedna – wieczne życie z Bogiem.

Dostępne jest 41% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy