Paryż: Mirosław ze złotem, Kałucka z brązem

Rekordzistka świata Aleksandra Mirosław zdobyła złoty medal igrzysk w Paryżu we wspinaczce sportowej na czas. W finale o 0,08 s pokonała Chinkę Lijuan Deng . To pierwsze polskie złoto w stolicy Francji. Na najniższym stopniu podium stanęła Aleksandra Kałucka.

07.08.2024 14:00 PAP

dodane 07.08.2024 14:00

Mirosław znakomicie spisała się już we wtorkowych kwalifikacjach, gdy biła dwukrotnie własny rekord globu. Teraz wynosi on 6,06 s.

Finałowa rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie, a obie Polki były klasą dla siebie. Mirosław w ćwierćfinale pokonała (6,35) Hiszpankę Leslie Romero Perez, która popełniła błąd (7,06). Na tym etapie przeciwniczką Kałuckiej (6,49) była Chinka Yafei Zhou (6,58).

W półfinale Polki biegły znakomicie, ale lepsza była Mirosław (6,19), podczas 22-letnia Kałucka ustanowiła rekord życiowy 6,34 s., poprawiając go z eliminacji (6,38).

W walce o brąz Kałucka wykazała się spokojem i była lepsza od 25-letniej Indonezyjki, od kilku lat będącej w światowej czołówce, Rajiah Sallsabillach. Polka miała 6,53, a rywalka po odpadnieciu od chwytu na początku drogi uzyskała 8,4. Zdobywczyni PŚ w 2022, która awans na IO zapewniła sobie w czerwcu Budapeszcie wygrywając drugie zawody kwalifikacyjne, co pozowoliło jej zająć miejsce w czołowej piątce, nie mogła uwierzyć w sukces zakrywając twarz rękoma, gdy zjeżdżała na linie.

W finale emocje sięgnęły zenitu, bo Chinka, Deng, wiceliderka światowego rankinfu IFSC, bez respektu podeszła do rywalizacji. Mirosław, która w Tokio była czwarta, gdy medale przyznawano w kombinacji (czyli boulderingu, prowadzeniu i na czas łącznie) w Paryżu nie zawiodła jako faworytka - zdobyła złoto uzyskując czas 6,10, a Chinka 6,18.

Mistrzostwa olimpijskiego pogratulował lubliniance prezydent Andrzej Duda na platformie X:. "Głębokie ukłony, wielkie podziękowania i gromkie brawa dla Aleksandry Mirosław! Po imponującym rekordzie świata, dziś złoty medal olimpijski we wspinaczce na czas!" - napisał prezydent.

Do zwycięstwa odniósł się również premier Donald Tusk, który na platformie X załączył nagranie, na którym kibicuje Polce w rundzie finałowej. "Ole, ole"- dopisał premier.

Do gratulacji przyłączył się Sztab Generalny Wojska Polskiego, minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Medale Polkom i Chince wręczała Maja Włoszczowska, srebrna z Pekinu i Rio De Janeiro (2008 i 2016) w kolarstwie górskim, obecnie członkini Komisji Zawodniczej MKOl. Obydwie Polki nie kryły emocji i łez, gdy na maszcie załopotały biało-czerwone flagi i rozległ się "Mazurek Dąbrowskiego".

1 / 1