Niemiłosierdzie?

Mówienie świadectwa, mówienie o sprawach intymnych po to, by pomóc innym w odnalezieniu Boga, to wielka sprawa.

0m 55s

Przyznam, że przygotowywanie tekstu „Krótkie historie o miłosierdziu” było dla mnie jak swoiste rekolekcje. Bo napisanie nawet krótkiej historii, świadectwa, które czyta się w kilka chwil, trwa długo. Rozmowa, pisanie, redagowanie, autoryzacja. Znów poprawianie. Ale to jest technika, zwykła umiejętność, której dziennikarz prędzej czy później się nauczy. I choć pracochłonne i wymagające koncentracji, w sumie jest proste. Dużo trudniejsze i wartościowsze jest to, co ze spotkania z drugim człowiekiem wynika. Słowa, które wypowiada, historia, którą przeżył, emocje i doświadczenia życiowe, które mu towarzyszą. Te ostatnie dotykają „zbieracza” – autora. Bywa, że po napisaniu tekstu czuje się on zupełnie wyzuty z sił, zmęczony pracą, która choć nie fizyczna, angażuje do cna. Serce i umysł.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Agata Puścikowska