"Ważne jest jednak, by w naszych sercach dom Boży był duchowo blisko domów mieszkalnych, by Jezusowi łatwo było przechodzić z kościoła do naszych mieszkań." ---- Aby tak się stało, trzeba znieść celibat i zacząć powoływać do kapłaństwa tak jak Jezus powoływał Apostołów. Kościół niestety poszedł za przykładem judaizmu.
coś ci się pomigało, u Żydów nie było nieżonatych kapłanów, obecnie statystyczny rabin ma 2,3 żony to jest właśnie dość deprawujące posiadanie żony i synów, którzy nie mają w sumie normalnego męża i ojca tylko człowieka udającego kapłana, nauczającego innych jak żyć, natomiast nie skalanego pracą zarobkową na co dzień czy "poświęcającego" życie rodzinne dla studiowania pism. W tym modelu kobieta nie rzadko zajmowała się utrzymaniem domu i pracą zarobkową, jeśli "małżonek" zechciał się poświęcić pogłębianiu prawd wiary. No więc synusie pochodzący z takich stadeł to byli często największy wichszyciele nawet z historii XVIII w. i XIX w. Europy albo co najmniej jacyś nawiedzeni w stylu Cohena co do końca życia nie rozumiał po co go na świat powołano. Właśnie zdrowszy jest model takiego co jak chce nauczać, odprawiać, spowiadać itp. to nie powinien się zastanawiać kto odbierze małego z przedszkola. A jak chcesz mieć dzieci to niech wychowanie utrzymanie będzie priorytetem.
Nie chodzi celibat z żydowskiego przykładu, tylko o powoływanie do kapłaństwa! Jezus na Apostołów powołał dojrzałych mężczyzn, a żydzi na rabina szkolą dziecko od ósmego roku życia do trzydziestego drugiego i tacy wyszkoleni ukrzyżowali Jezusa. Gdyby kapłani byli powoływani podobnie jak Jezus powoływał na Apostołów i gdybyśmy żyli po Bożemu, to mężczyźni w wieku około czterdziestki mieliby już dorosłe dzieci i mogliby przyjmować święcenia kapłańskie bez uszczerbku dla rodziny.Takie kapłaństwo byłoby blisko naszych domów i nie niosłoby ze sobą różnych niebezpieczeństw seksualnych i innych, ponieważ ludzie dojrzali wykazali już swoim życiem kim są. Poza tym taki sposób powoływania daje możliwość powierzania kapłaństwa ludziom prawdziwie wierzącym w Boga.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
ks. Antoni Bartoszek DODANE 05.09.2018AKTUALIZACJA 05.09.2018
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.