Gdyby ludzie, a duchowni w szczególności wiedzieli co to jest i skąd się bierze małżeństwo, to nigdy do głowy by im nie przyszło mówić o unieważnieniu małżeństwa, a co dopiero o rozwodzie! Utrzymujcie dalej zamęt w sprawie małżeństwa, to jak Pan Jezus powiedział, będziecie najmniejsi w królestwie niebieskim!
"... najpierw są ograniczone wyjątki od reguły, potem te wyjątki stają się nieformalną normą, a na końcu ta norma uzyskuje teologiczne uzasadnienie z powołaniem się na tzw. rozwój doktryny lub miłosierdzie..."
Właśnie taki proces zachodzi w Kościele katolickim. Najpierw pojawiły się wyjątki w Familiaris consortio, które usprawiedliwiły życie rozwodników z kolejnymi partnerami ze względu na wyjątek, to jest "wychowanie dzieci". Potem pojawiły się kolejne wyjątki usprawiedliwiające związki cywilne por rozwodzie, to jest długi staż związku cywilnego, wspólny dom, choroba. Jednak wówczas na podstawie FC aby przystąpić do Komunii rozwodnicy musieli zaprzestać współżycia seksualnego (tak jakby to był największy grzech drugiego związku). A obecnie praktyka dopuszczenia rozwodników do życia w kolejnych związkach tak się rozpowszechniła, że zaczął się ostatni etap, czyli "teologiczne uzasadnienie z powołaniem się na rozwój doktryny lub miłosierdzie" - czyli adhortacja amoris laetitia.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Właśnie taki proces zachodzi w Kościele katolickim. Najpierw pojawiły się wyjątki w Familiaris consortio, które usprawiedliwiły życie rozwodników z kolejnymi partnerami ze względu na wyjątek, to jest "wychowanie dzieci". Potem pojawiły się kolejne wyjątki usprawiedliwiające związki cywilne por rozwodzie, to jest długi staż związku cywilnego, wspólny dom, choroba. Jednak wówczas na podstawie FC aby przystąpić do Komunii rozwodnicy musieli zaprzestać współżycia seksualnego (tak jakby to był największy grzech drugiego związku). A obecnie praktyka dopuszczenia rozwodników do życia w kolejnych związkach tak się rozpowszechniła, że zaczął się ostatni etap, czyli "teologiczne uzasadnienie z powołaniem się na rozwój doktryny lub miłosierdzie" - czyli adhortacja amoris laetitia.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.