Kalendarz audio

« » Styczeń 2025
N P W Ś C P S
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
  • Inny Kalendarz

Piątek 31 stycznia 2025

Św. Jan Bosko

Św. Jan Bosko   Św. Jan Bosko brewiarz.pl Dzisiejszy patron urodził się na początku XIX wieku. Wieku wielkiej zmiany. Był synem piemonckich wieśniaków. Gdy miał 2 lata, zmarł jego ojciec. Jego matka musiała zająć się utrzymaniem trzech synów zupełnie sama. Stąd swoje młode lata Jan Bosko spędził w ubóstwie. Do tego wcześnie musiał podjąć pracę zarobkową. Właściwie był na dobrej drodze, by jego życie potoczyło się tak, jak życie setek i tysięcy innych dzieci, które przyszły na świat w czasie wielkiej przemysłowej rewolucji. Jako biedak, i do tego półsierota, mógł zostać robotnikiem lub włóczęgą. Zmiana społecznego statusu, otwarcie nowych perspektyw, to była kwestia cudu. I cud nastąpił. A właściwie to się przyśnił. Janowi Bosko w wieku 9 lat przyśnił się cudowny sen, który zapamiętał do końca życia. Nie tylko zapamiętał, ale od tego momentu zaczął kierować się nim w życiu. O tym, że postąpił dobrze świadczy fakt, że dzisiaj wspominany jest jako święty. Święty kapłan. Święty wychowawca młodzieży. Ale również święty założyciel całego wychowawczego kierunku-szkoły pod nazwą "systemu uprzedzającego". Można by tutaj opisać ten system jako rewolucyjny, oparty na nie stosowaniu przymusu, lecz odwoływaniu się do potencjału dobra i rozumu, jakie uczeń, nosi w swoim wnętrzu. Gdzie nauczyciel wzmacniając owo dobro i rozum, inspirując do samodzielnego działania, staje się towarzyszem wzrastania swoich wychowanków. Ale prościej zrobić to, co zrobił ksiądz Bosko poproszony o zdradzenie sekretu sztuki wychowania i o podanie praktycznych wskazówek. Powiedział po prostu : "Kochajcie ich". Zawsze sądził, że "wychowanie jest sprawą serca" i tym się kierował w całej swej działalności wychowawczej. Gdy św. Jan Bosko umarł 31 stycznia 1888, ten chłopak bez perspektyw, pozostawił po sobie 58 zakonnych domów, w których żyło ponad 1000 naśladowców jego sposobu życia i wychowywania młodzieży. A wszystko to wzięło swój początek od snu 9-latka. Co takiego właściwie mu się przyśniło? Trudno powiedzieć. Poza tym, jak to z cudownymi snami bywa, najważniejsze były słowa. "Nie biciem, a łagodnością i miłością będziesz musiał pozyskać twoich przyjaciół". To w sumie stało się motto zakonu, który założył by jego dzieło życia przetrwało jego życie. O jaki zakon chodzi? O Pobożne Towarzystwo św. Franciszka Salezego czyli popularnych salezjanów.

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.