San Francisco de Oyacoto leży w zielonej górzystej krainie, poprzecinanej tektonicznymi rowami. Po okolicy oprowadza nas Mercedes – sympatyczna dziewczyna z plemienia łowców głów Shuar
Roman Koszowski /GN
Ze wszystkich stron pędzą w naszym kierunku dzieci, a każde z nich chce się do nas przytulić. Eksplozja latynoskiego temperamentu czy raczej niezaspokojona potrzeba czułości? Zdjęcia: Roman Koszowski /GN