Boże, Ty znasz moją głupotę i występki moje nie są zakryte przed Tobą. Ps 69,6
Sumienie, podstawowy głos w naszym wnętrzu, który mówi nam: „czyń dobrze, a złego unikaj”, jest dziełem Boga. Uświadomienie sobie grzechu, odczucie smutku, że zrobiłem źle, że zawiodłem, jest jak najbardziej Boże i niezbędne, by wzbudzić w nas skruchę i postanowienie poprawy. Jeżeli jednak zaczynają się we mnie pojawiać myśli w stylu: „jesteś beznadziejny, nigdy się nie poprawisz”, a zwłaszcza typu: „Bóg już nie może patrzeć na twoje powtarzające się grzechy, ileż razy może ci przebaczać to samo?!” – wówczas mamy do czynienia z szatańskim działaniem. Różnica jest niezwykle prosta: jeżeli pojawia się zniechęcenie, uczucie sytuacji bez wyjścia, wówczas znika nadzieja, i to z pewnością nie jest już wola Boża. Bóg zawsze chętnie przebacza każdemu, kto chce naprawdę zerwać z grzechem i nie ma tu znaczenia, która to z kolei próba. Nigdy się nie poddawaj, walcząc przeciwko grzechowi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ireneusz Krosny