On to jest ojcem nas wszystkich (…). On to wbrew nadziei uwierzył nadziei. Rz 4,16.18
Abrahama nazywa św. Paweł „ojcem nas wszystkich”. Nas – czyli kogo? Paweł pisał o obrzezanych i nieobrzezanych, wywodzących się z judaizmu i pogaństwa. Dziś pojęcie „dzieci Abrahama” nabrało szerszego znaczenia. Do dziedzictwa Abrahama odwołują się wyznawcy trzech religii monoteistycznych: oprócz Żydów i chrześcijan – także muzułmanie. Dla wszystkich Abraham jest duchowym „ojcem w wierze”, uczącym wierności i zaufania Bogu Jedynemu oraz wytrwałości w podążaniu drogą wiary. Wiele nas różni, ale czy w relacjach z wyznawcami innych religii potrafię dostrzec też wymiar braterstwa? W tym miesiącu w Asyżu odbędzie się na zaproszenie papieża spotkanie modlitewne przedstawicieli różnych religii. Czy uznaję potrzebę takich spotkań? Czy wierzę, że takie małe Asyże są możliwe także w Polsce?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Zbigniew Nosowski