Władza powinna wspierać dobre życie ludzi, stać po stronie ich sumień.
Każdy poseł składa ślubowanie, w którym zobowiązuje się „czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej”. Owe „inne prawa” to przede wszystkim potwierdzona przez konstytucję (choć jeszcze nie dość wyraźnie) „przyrodzona, niezbywalna i nienaruszalna godność człowieka” (por. art. 30). Godność przyrodzona – a więc nie pochodząca z nadania, przysługująca nam z racji osobowego istnienia; nienaruszalna – a więc niepodlegająca uchyleniu przez żadną władzę; niezbywalna – a więc taka, której po prostu zrzec się nie można, będąca prawem, ale i zawierająca w sobie obowiązki. Ogromna większość posłów w ogóle, a niemal wszyscy (!) popierający obecny rząd prosili publicznie Boga o pomoc w wypełnieniu tego ślubowania. Obowiązkiem wszystkich przywódców politycznych jest wspierać posłów, by wypełnili te zobowiązania dobrze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Jurek