# Aktualizujemy bilans ofiar i dodajemy informację o przebiegu akcji ratunkowej. #
Cztery ofiary śmiertelne, 516 osób rannych - to najnowszy bilans potężnej eksplozji, która w sobotę wstrząsnęła portem Szahid Radża'i w irańskim mieście Bandar-e Abbas - poinformowały państwowe media. Przyczyna katastrofy nie jest znana, władze na razie wykluczyły sabotaż.
Setki rannych przewieziono do ośrodków medycznych - podała państwowa telewizja. Wcześniej informowano o co najmniej 406 rannych.
Cały czas trwa akcja ratunkowa i gaszenie pożaru, a ratownicy na razie nie są w stanie dotrzeć do epicentrum eksplozji - powiedział przedstawiciel służb ratunkowych, cytowany przez portal Iran International.
Jeden z lokalnych urzędników przekazał, że przyczyną katastrofy był wybuch kilku składowanych na nabrzeżu kontenerów. Służby celne dodały, że w kontenerach prawdopodobnie składowano "niebezpieczne towary i chemikalia". Państwowa telewizja podała, że do eksplozji przyczyniły się "zaniedbania w obchodzeniu się z towarami łatwopalnymi".
Gubernator prowincji Hormozgan, Mohamad Aszuri, oświadczył, że władze badają kilka możliwych przyczyn katastrofy i przedstawią wyniki dochodzenia po jego zakończeniu. Jednocześnie przedstawiciel władz centralnych zaznaczył, że jest mało prawdopodobne, by wybuch był efektem sabotażu.
Eksplozja spowodowała wybicie szyb w promieniu kilku kilometrów od portu. Na publikowanych w mediach społecznościowych nagraniach widać unoszący się nad miejscem wybuchu wysoki słup dymu. Według mediów wybuch był odczuwalny 25-50 km od jego epicentrum.
Po katastrofie wstrzymano ruch w porcie. Państwowa firma naftowa poinformowała, że nie ucierpiały jej instalacje, w tym rafinerie, ropociągi i zbiorniki paliw.
Zamieszkiwane przez ok. pół miliona osób Bandar-e Abbas jest ważnym portem położonym nad cieśniną Ormuz, łączącą Zatokę Perską z Zatoką Omańską. Jest to największy port handlowy Iranu.
Do eksplozji doszło krótko po rozpoczęciu w stolicy Omanu Maskacie trzeciej rundy amerykańsko-irańskich negocjacji dotyczących umowy nuklearnej. Celem porozumienia ma być ograniczenie programu atomowego Teheranu w zamian za zniesienie sankcji. Chociaż obie strony pozytywnie oceniały poprzednie rokowania, relacje między USA a Iranem są wciąż napięte.
Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ sp/ mms/