Poczucie społecznej obcości rodzi bardzo często dwie skrajne postawy. Pierwszą jest chęć jej pokonania, jakiegoś oswojenia, doskonałego wtopienia się w otoczenie. Druga to silne wyakcentowanie odrębności w poczuciu, że jest się kimś innym.
Izraelici w niewoli babilońskiej, do której trafili w VI w. przed Chr., byli takimi obcymi. Wiele wskazuje na to, że obrali obie z dróg. Wyznający pierwszą z nich przetrwali, ale z czasem rozpłynęli się w społeczności wielonarodowego i wieloreligijnego Babilonu. Ci drudzy dali początek zmaganiu o zachowanie tożsamości. A co wyróżniało tę społeczność? Fundamentalnym elementem wobec powszechnego wielobóstwa była wiara w jedynego Boga. Ale Ten mógł się łatwo zagubić w świecie religii, gdzie wyznawano wielu bogów, choć z reguły szczególną cześć oddawano jednemu, temu najważniejszemu. I w tym poszukiwaniu religijnej, a jednocześnie narodowej tożsamości istotną podpowiedzią stały się religijne przepisy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski