Tydzień z młodzieżą na wycieczce więcej daje możliwości wychowawczych niż pozostałe dni roku.
Bo było niedawno o tym. Ale dziś z innej beczki. Jestem z moimi ministrantami w górach. Na tydzień. Niewiele to, ale i tak pieniędzy braknie. Wszystko drożeje. Dlatego i dziecięca radość coraz droższa. Ale warto z nimi pojechać. Zresztą w różnej formie i ja, i wielu księży, sióstr zakonnych i katechetek robi to co roku. To nie jest forma urlopu – choć często jest to czas wykrojony z urlopowego limitu. I zwykle trzeba do „imprezy” dołożyć. Albo znaleźć sponsorów. Pomaga burmistrz naszej gminy, który od lat umożliwia nam korzystanie ze szkolnego autobusu. Są inni sponsorzy. Wśród nich także tygodnik „Gość Niedzielny”. Dziękujemy wszystkim!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Horak