W trakcie męki Jezus spotyka wielu ludzi. Każde z tych spotkań jest jak lustro, w którym możemy się przeglądać.
Naszymi przewodnikami w rozważaniu męki Pana Jezusa będą tekst Ewangelii oraz św. siostra Faustyna i jej „Dzienniczek”. Z bogatych w szczegóły opisów męki wydobywamy trzy spotkania, które mówią o naszej kondycji.
Rozczarowany uczeń
Do Ogrodu Oliwnego przychodzi Iskariota. „Oto nadszedł Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim wielka zgraja z mieczami i kijami, od arcykapłanów i starszych ludu. Zdrajca zaś dał im taki znak: »Ten, którego pocałuję, to On; Jego pochwyćcie!«” (Mt 26,47-48).
To jest jedno z tych spotkań, które bolą najbardziej. Naprzeciw staje przyjaciel, z którym Jezus przebywał długi czas. To człowiek, którego wybrał, a potem cierpliwie uczył, przygotowując do misji. Teraz spotykają się w Ogrójcu. „Przystąpił do Jezusa, mówiąc: »Witaj, Rabbi«, i pocałował Go” (Mt 26,49).
Ten pocałunek przez wieki będzie pobudzał wyobraźnię ludzi. Chodzi jednak o to, by zobaczyć w nim siebie – wszystkie sprzeczności własnego życia. Szlachetne zamiary zmieszane z przyziemnymi dążeniami. Wzniosłe deklaracje i roztrzaskane o bruk ideały. Tęsknoty za tym, co prawdziwie ewangeliczne, i te momenty, w których wierność okazała się pustym frazesem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.