Wszelkie zło dąży do samounicestwienia – słyszy Putin w znaczącej scenie filmu.
Patryk Vega lubi zaskakiwać. Tym razem „Putinem”, który trafił na ekrany polskich kin po trzech latach od premiery poprzedniego filmu reżysera, czyli „Niewidzialnej wojny”. Zaskoczyła nie tyle sama premiera, bo jej data była znana od dawna, ale już zapowiedź realizacji filmu o – jak czytamy w materiałach prasowych – „najbardziej znienawidzonym dyktatorze”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz Dziennikarz działu „Kultura”, w latach 1991–2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk.