Myśl wyrachowana: Katolik nieposłuszny Kościołowi jest zawsze posłuszny diabłu.
W powieści „Don Camillo” tytułowy bohater chciał przyłożyć swojemu wrogowi, burmistrzowi Peppone. Na to Jezus przypomniał mu, że jest kapłanem i ręce ma do błogosławienia. – Ręce tak, ale nogi? – olśniło Don Camilla. I dał Peppone solidnego kopniaka. Ksiądz archidiecezji krakowskiej Piotr Natanek, niestety, zasłynął niedawno złym użyciem rąk. Telewidzowie mogli zobaczyć, jak czyniąc znak krzyża, dyszy: „Niech przekleństwo Boga zstąpi na was teraz i na wieki wieków”. Te straszne słowa padły pod adresem ekipy TVN, która zapewne księdza sprowokowała. Ale czy to go usprawiedliwia? Kościół nie przeklina i nawet ekskomuniki nie nakłada „na wieki wieków”, lecz dla opamiętania delikwenta. Kościół nigdy też o nikim nie powiedział, że jest potępiony. Ksiądz Natanek natomiast stwierdził przed tygodniem z ambony, że abp Życiński „wyje z piekła”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak