Pamiętamy zaskoczonych polskich turystów, wyrzucanych z dnia na dzień z egipskich hoteli we wrześniu zeszłego roku. Czy w tym sezonie może się to powtórzyć? GN przygląda się kondycji polskich biur podróży.
Kto ze zwykłych klientów mógł się spodziewać w zeszłym roku, że nagle zbankrutuje Orbis Travel, biuro podróży z 90-letnią historią? „Orbis” powstał przecież w 1920 roku we Lwowie, a status narodowego biura podróży uzyskał jeszcze przed II wojną światową. Albo kto mógł wpaść na to, że padnie biuro Selectours, które zaledwie rok wcześniej zostało laureatem konkursu Polskiej Izby Turystyki na „Najlepszy Produkt Turystyczny w Kategorii Turystyki Wyjazdowej” 2009 roku?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Przemysław Kucharczak