Przeciwko odstrzałowi protestują organizacje ekologiczne.
Ministerstwo środowiska naturalnego Słowacji wydało rozporządzenia dopuszczające do 15 stycznia br. odstrzał 74 sztuk wilków. Obowiązuje od 1 stycznia, a jego wydanie uzasadniono szkodami powodowanymi przez drapieżników. Przeciwko odstrzałowi protestują organizacje ekologiczne.
Ekolodzy m.in. z organizacji Aevis, My jesteśmy lasem i WWF Slovakia oprotestowali rozporządzenie. Ich zdaniem nie ma ono uzasadnienia w naukowych argumentach i budzi obawy o przyszłość populacji zagrożonego gatunku.
Wilk nie może być myśliwskim trofeum, twierdzą, podkreślając, że resort środowiska kierowany obecnie przez polityków Słowackiej Partii Narodowej ignoruje konstytucyjne zadanie ochrony przyrody.
Rozporządzenie zakłada, że w przyszłych latach okres ochronny dla wilków będzie się kończyć 1 września i polowania będą dozwolone do 15 stycznia kolejnego roku. Liczbę wilków, które mogą zostać zastrzelone w ciągu sezonu, ma ustalać każdorazowo ministerstwo rolnictwa.
Przeciwnicy rozporządzenia zwrócili uwagę, że jego wydaniu towarzyszy nagranie wideo wiceministra ministra środowiska Filipa Kuffy rozpowszechniane w mediach społecznościowych, w którym nawołuje myśliwych do przekazywania sobie informacji o nowym rozporządzeniu. "Teraz to od was, myśliwych, zależy, czy hasło +Polowanie ma sens+ nie będzie tylko sloganem, ale stanie się rzeczywistością", stwierdził Kuffa.
Piotr Górecki
Od redakcji Wiara.pl
Według dostępnych danych na Słowacji żyło w 2023 roku 400-600 wilków. Zakaz strzelania do tych zwierząt wprowadzono dopiero w 2021 roku. Ekolodzy często twierdzą, że wilk nie jest zagrożeniem dla człowieka. No, z pewnością dla gatunku homo sapiens sapiens nie. Ale dla pojedynczego człowieka....
Warto przypomnieć, co wydarzyło się w 2021 roku w okolicach Brzozowa na Podkarpaciu. Film przedstawiający zachowanie wilków już usunięto, ale tekst został... Kliknij TUTAJ