W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia rusza akcja kolędników misyjnych. Dzieci będą zbierać fundusze na pomoc rówieśnikom w Demokratycznej Republice Konga, gdzie trzy czwarte społeczeństwa żyje w skrajnym ubóstwie - powiedziała PAP misjonarka, siostra Maria Alicja Kubas.
Akcja kolędników misyjnych organizowana jest w Polsce od ponad 30 lat. Ma charakter formacyjny i wychowawczy. Dzieci poznają kraj, na rzecz którego kolędują, jego kulturę, geografię, zwyczaje i sytuację swoich rówieśników. Uczą się także zauważać potrzeby innych, ofiarować w intencji misji swój czas, siły i talenty. Pieniądze z tegorocznej akcji kolędników misyjnych zostaną przeznaczone na pomoc dzieciom w Demokratycznej Republice Konga (DRK).
Uroczyste posłanie kolędników w parafiach odbywa się co roku 26 grudnia, a większość grup dziecięcych zakończy kolędowanie 6 stycznia w święto patronalne Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci.
Siostra Maria Alicja Kubas ze zgromadzenia karmelitanek misjonarek, która od dziewięciu lat pracuje w Demokratycznej Republice Konga powiedziała PAP, że większość dzieci w tym kraju żyje w biedzie i nie ma szans na edukację. Dzieje się tak, mimo że państwo ma liczne bogactwa mineralne zwłaszcza: miedź, kobalt, cynę, uran, złoto, diamenty, kasyteryt, wolframit oraz koltan, który jest mieszaniną rud tantalu, niezbędnego do produkcji telefonów komórkowych.
"80 proc. światowej produkcji tantalu pochodzi z tego kraju. Jest on również wykorzystywany do produkcji narzędzi chirurgicznych, zaawansowanej technologicznie broni, soczewek kamer i noktowizorów. Niestety międzynarodowe korporacje podsycają konflikt wewnętrzny i prowadząc politykę rabunkową wobec miejscowej ludności" - wyjaśniła misjonarka.
Zwróciła uwagę, że wielu ludzi, by zarobić na przeżycie, decyduje się na pracę w kopalniach w skrajnie niebezpiecznych warunkach. "Do wąskich chodników położonych na dużych głębokościach pod ziemią, gdzie nie ma szybów, wchodzą nawet pięcioletnie dzieci, ponieważ tylko one mogą się tam zmieścić. Niestety tysiące z nich umiera pod ziemią z głodu i wycieńczenia" - powiedziała misjonarka. "Zarobione pieniądze nie pozwalają ludziom na godne życie, a jedynie przeżycie kolejnych dni" - oceniła.
Przyznała, że najtrudniejsza sytuacja wciąż jest w regionie Nord Kivu w DRK.
Misjonarka zwróciła uwagę, że choć w Kongu zgodnie z zapisami konstytucji istnieje obowiązek edukacji, to jednak niewiele dzieci chodzi do szkoły, ponieważ nauka jest płatna, a ludzi na nią nie stać. "W rodzinach w których jest pięcioro, sześcioro, czy siedmioro dzieci, połowa z nich nigdy nie zasiądzie w ławie szkolnej. Największe szanse mają chłopcy, zwłaszcza najstarsi" - powiedziała s. Alicja.
Poziom szkół jest mocno zróżnicowany. "W placówkach dzieci przeważnie nie mają ławek, czy przyborów szkolnych. Siedzą na konarach drzew, a za tablicę służy jakiś mur" - powiedziała misjonarka.
"Zdarza się, że dziecko rozpocznie edukację, ale w ciągu roku rodziców nie stać na zapłacenie za kolejne miesiące czesnego i musi odejść. A nawet jeśli skończy szkołę średnią, czy studia, i tak wiele z nich pozostaje bez pracy, zwłaszcza jeśli nie pochodzą z dużego miasta" - dodała. Przyznała, że zdecydowanie większe szanse na pracę są np. w Kinszasie (17 mln mieszkańców).
Zgromadzenie karmelitanek misjonarek do którego należy s. Alicja prowadzi w Bunkei szpital regionalny, w którym jest porodówka, chirurgia, oddział pediatryczny oraz ogólny. "Mamy także szkołę dla dziewcząt, gdzie mogą nauczyć się zawodu oraz ośrodek zdrowia, z którego codziennie korzysta blisko 70 dzieci. Rano mogą zjeść zupę z mąki kukurydzianej, soi mielonej, cukru i mleka zaś na drugi posiłek jest np. fasola z olejem i jakąś sardynką czy z liśćmi manioku" - powiedziała misjonarka.
Sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci s. Monika Juszka RMI poinformowała, że w 2023 r. w ramach akcji Kolędnicy Misyjni zebrano 1 mln 109 tys. 802 zł, zaś wraz z innymi ofiarami dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci zgromadziły 2 mln 754 tys. 826 zł (2022 r. PDMD - 2 mln 486 tys. 601 zł). Pieniądze te za pośrednictwem watykańskiej Dykasterii ds. Ewangelizacji dotarły do 10 państw (Kenia, Madagaskar, Nigeria, Uganda, Boliwia, Kolumbia, Bangladesz, Indie, Sri lanka i Albania) i pomogły w realizacji 81 różnych projektów proedukacyjnych i prozdrowotnych dla dzieci do 14. roku życia.
W ramach jednego z projektów odbudowano centrum formacyjne i edukacyjne dla dzieci Villa Fatima w wikariacie apostolskim MITU w Kolumbii, które ucierpiało z powodu huraganu. Znajduje się ono w amazońskiej dżungli. Przychodzą do niego głównie dzieci rdzennej ludności indiańskiej - powiedziała s. Juszka.
Zwyczaj kolędowania misyjnego narodził się w Austrii i w Niemczech, gdzie kolęduje się z okazji uroczystości Trzech Króli. W Polsce pierwsze grupy takich kolędników pojawiły się w 1993 r. Obecnie działają w 41 diecezjach w całej Polsce i jest ich około 40 tys.
Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci jest jedną z czterech inicjatyw należących do Papieskich Dzieł Misyjnych (obok Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary, Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła i Papieskiej Unii Misyjnej). Powstało we Francji w 1943 r. Obecnie istnieje w ponad 120 krajach świata i wspiera małych mieszkańców krajów misyjnych. W Polsce po raz pierwszy Kolędnicy Misyjni wyruszyli w 1993 r. z inicjatywy Papieskich Dzieł Misyjnych.(PAP)
Magdalena Gronek
mgw/ jann/ lm/