Mamy de facto system polityczny bez Trybunału Konstytucyjnego – ocenia dr Jacek Sokołowski. Prawnik i politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego prognozuje rozwój sytuacji wokół polskiego TK po wyborach prezydenckich.
Jarosław Dudała: Prezydent Andrzej Duda powołał Bogdana Święczkowskiego na prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Wydaje mi się, że to deklaracja typu „nie oddamy ani guzika”.
Dr Jacek Sokołowski. Też tak uważam.
Ale kadencja prezydenta Dudy będzie trwać jeszcze około pół roku. A potem... No właśnie, co potem?
Będzie albo Karol Nawrocki, albo Rafał Trzaskowski. Albo ktoś trzeci, jeżeli się objawi.
A co z Trybunałem?
Trudno powiedzieć. A to dlatego, że Trybunał został całkowicie podporządkowany politycznie PiS. Wcześniej można było doszukiwać się w różnych orzeczeniach TK wyrazu sympatii dla tej czy innej opcji, ale nawet jeżeli dało się czegoś takiego doszukać, to ta sympatia nie była stała i przed rokiem 2015 Trybunał faktycznie był niezależny w tym sensie, że jego sędziowie nie byli podporządkowani politykom i generalnie orzekali różnie – raz korzystnie dla danej partii, raz nie. Nie było mowy o jego dyspozycyjności politycznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jarosław Dudała Dziennikarz, prawnik, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 pracuje w „Gościu”.