Papież do nowych kardynałów: bądźcie świadkami braterstwa, budowniczymi jedności

Pan wzywa was, abyście byli świadkami braterstwa, twórcami komunii i budowniczymi jedności - mówił Ojciec Święty Franciszek w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w Bazylice Św. Piotra z okazji zwyczajnego konsystorza publicznego dla kreowania nowych kardynałów.

Podczas konsystorza papież Franciszek wręczył birety kardynalskie 21 duchownym. W homilii nawiązał do czytania z Ewangelii, w której uczniowie Jezusa Jakub i Jan proszą Mistrza o to, by w Jego chwale mogli zasiąść po obu stronach Chrystusa.

Franciszek wskazał na dramatyczny kontrast, jaki obrazuje Ewangelia. Podczas, gdy Jezus zmierza na Kalwarię, by przez śmierć na krzyżu przywrócić nam życie, Jego dwaj uczniowie myślą „o łatwej i prowadzącej z górki drodze zwycięskiego Mesjasza”.

Papież: Wejdźcie na drogę, którą kroczył Jezus

„To może się przydarzyć również nam: nasze serce gubi drogę, dając się zaślepić przez urok prestiżu, powaby władzy, zbyt ludzki entuzjazm wobec naszego Pana” - ostrzegał Ojciec Święty. I zaapelował, by stawać w pokorze przed Chrystusem, patrzeć w swoje serce i pytać samego siebie: „Dokąd zmierza moje serce? Może idę niewłaściwą drogą?”

Papież za św. Augustynem przypomniał, że to, czego dzisiaj potrzeba człowiekowi, to powrotu do swego serca, aby znowu wejść na tę samą drogę, którą kroczył Jezus. „A dzisiaj, szczególnie wam, drodzy Bracia, którzy otrzymujecie godność kardynalską, chciałbym powiedzieć: troszczcie się o to, aby kroczyć drogą Jezusa” - mówił Franciszek.

Według papieża oznacza to powrót do Jezusa i postawienie go w centrum wszystkiego. „W życiu duchowym, podobnie jak w życiu duszpasterskim, grozi nam niekiedy skupienie się na dodatkach, zapominając o tym, co istotne. Zbyt często rzeczy drugorzędne zajmują miejsce tego, co niezbędne, rzeczy zewnętrzne przeważają nad tym, co liczy się naprawdę, zanurzamy się w działaniach, które uważamy za pilne, nie docierając do istoty” - przestrzegał papież.

Apelował do nowych kardynałów, by byli zawsze punktem oparcia dla wiernych. Przypomniał, że słowo „cardine” oznacza po włosku „zawias”, czyli punkt oparcia. I apelował aby to Jezus był dla nich zawsze „kardynalnym punktem” oparcia, ukierunkowującym całe życie.

Pielęgnować pasję spotkania, budować jedność

Ojciec Święty wzywał kardynałów do pielęgnowania pasji spotkania, bo to także jest drogą Jezusa, który nigdy nie przemierza drogi samotnie. Przeciwnie, leczy rany człowieka i niesie ulgę ciężarom jego serca, usuwa głazy grzechu i zrywa łańcuchy niewoli. Gdy przechodzi, ociera łzy płaczących, „leczy złamanych na duchu i przewiązuje ich rany”

„Przygoda drogi, radość spotkania z innymi, troska o najsłabszych: to musi ożywiać waszą posługę jako kardynałów” - podkreślił Franciszek.

Papież wskazywał również, że kroczenie drogą Jezusa oznacza bycie budowniczymi komunii i jedności. Jezus na Kalwarii wypełnił misję, by nikt się nie zatracił i by został ostatecznie zburzony mur wrogości, bo wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Ojca.

„Dlatego, kierując swój wzrok na was, którzy pochodzicie z różnych historii i kultur i reprezentujecie katolickość Kościoła, Pan wzywa was, abyście byli świadkami braterstwa, twórcami komunii i budowniczymi jedności” przekonywał papież.

Zmieniajcie świat służąc jedni drugim

Papież wskazał nowym kardynałom, że także oni będą wprowadzać zmiany i zaapelował, by byli jaśniejącym znakiem w społeczeństwie obsesyjnie skupionym na pozorach i pogonią za pierwszymi miejscami. „Nie tak będzie między wami”, powtarza Jezus: miłujcie się wzajemnie miłością braterską i bądźcie sługami jedni drugich, sługami Ewangelii” - mówił Franciszek.

„Na drodze Jezusa idźmy razem. Z pokorą, z zadziwieniem z radością” - zakończył homilię Ojciec Święty.

« 1 »